.Moja Miła ...
Moja miła masz słodkie usta.
Chciał bym się żenić ale kieszeń pusta.
To daj mi rączkę i całusów wiele.
Będziemy mieli skromne wesele.
Zaraz mu dużo całusów dała,
I złotą obrąnczkę w kościele dostała.
Kupił jej piękny bukiecik róż
A teraz są poślubię już.
I tak zaczęli małżeński stan,
Ona jest Pani a on jest Pan.
Dużo już lat żonaci byli
Nigdy nieznali nieprzyjemnej chwili
Całusów dużo są zawsze dawali
Mocno ach mocno się oni kochali.
A teraz dzieci mają chyba trzy,
Dwoje się bawią a trzecie śpi.
Stanley K. Kamiński
04/04/06
autor
Stanislaw K. Kaminski
Dodano: 2015-03-10 00:52:38
Ten wiersz przeczytano 1153 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
ciepło o miłości i życiu, pozdrawiam
Pięknie.Pozdrawiam.
Poprawie,poprawie, szukam polski alfabet. Rzym nie byl
wbudowany w jeden dzien!
To sa moje malpy i jest moj cirkus!
Nie dziwię się że Autor po polsku pisze niepoprawnie,
natomiast się dziwię że nie stara się poprawić.
Przyjemna sielanka. Można tylko pozazdrościć
małżeńskiego szczęścia. Pozdrawiam:)
Wszystkiego najlepszego Stanisławie. Pozdrawiam.
Jak tak można napisać ,,obrąnczke,,?
Aż w oczach świdruje, koszmar!
Wszystkiego najlepszego w dniu Pana:)
:):) Piękne dzięki za Polski tekst o wspaniałej
Kochającej się Rodzinie:). Pozdrawiam serdecznie:)
Panie Stanisławie zaczął Pan wiersz w czasie
terazniejszym ( present tense )- myślę że lepszy
byłby w czasie przeszłym ( past tense )
Może być Krysy
Miłego dnia w dniu Waszego
Święta Panom życzę,
chyba Krysy to męski awatar,jeśli się nie mylę?...
Pozdrawiam i serdeczności przesyłam:)
Tańcząca. Może pomożemy Autorowi zrymować ostatni
wers.
"A teraz mają dzieci troje jedno śpi a bawi się dwoje.
Hahaha.
Panie Stanisławie za dobre chęci głos,ale niestety
trochę błędów się wkradło:(
Np obrączkę,nie obronczke,
-------------
zaczęli małżeński stan
--------------
Przez wiele lat małżeństwem byli
-----------
Nigdy im razem źle nie było
-----------
całusów zawsze sobie dużo dawali
------------
A teraz mają dzieci chyba troje
dwoje się bawi, a trzecie czeka na dzień narodzin
albo śpi może...
-------------
Miłego dnia Stanisławie życzę:)
Nie dyskutujmy prywatnie pod wierszem autora, bo nie
wypada:)
ostatnim wersem :-))