Moja wyspa
Pośród wielu tajemniczych wysp na
świecie,
gdzie urokiem najdrobniejszy lśni
zakątek,
jest ta jedna( taka moja), w której
szczęście
kolorowo się wyraża czasem o mnie.
Letnie wiatry sprowadzają nieraz burze
i targają zaczesane gładko włosy.
Po piorunach warkocz tęczy już na dłużej
ciepłym wierszem po błękicie słowa
toczy.
Mgnieniom oka towarzyszy magia chwili.
Jasną iskrą promienieje na dnie serca.
Barwy szczęścia różnorakie, by się
dziwić
i zadziwiać samym sobą - życia nie bać.
Komentarze (27)
+) pięknie :))
Piękny wiersz, z dobrą puentą.
Miłego dnia życzę, pozdrawiam:)
wiersz godny poczytania serdeczności
Magdo rozmarzyłem się w Twoich wersach puenta rewelka
pozdrawiam
za zielonąDaną - pozdrawiam.
Lubię właśnie takie wiersze zakończone dobrą puentą.
Dobrej nocy.
Najpiękniejsza puenta:
"Barwy szczęścia różnorakie, by się dziwić
i zadziwiać samym sobą - życia nie bać".
I tak trzymać Magdo, dobrej relaksującej nocki,
pozdrawiam:-)
Świetny, ciekawie poprowadzony wiersz.
Pozdrawiam
każdy chce mieć taką wyspę, moja jest bezludna za to z
przepiękną przyrodą
W powietrzu unosi się zapach piękna(:
pięknie Madziu takie wiersze miło się czyta a wyspa
myślę, że każdy ją ma w swojej wyobraźni Pozdrawiam
serdecznie:))
wyspa taka jak ty musi być bardzo ciekawa i chętnie
bym się na nią wybrała.... pozdrawiam
Podziwiam
Magiczna wyspa :o)
także mam swoją wyspę...
pozdrawiam milutko magda*:)