Motyl
Ja płaczę ze szczęścia Kochany
Zanurzam się w słów Twoich kwiatach
Powiedziałeś że mnie kochasz
Znów kochasz, po tylu latach
Przestała istnieć ta przestrzeń
Pustych straconych lat
Miłością ją wypełniłeś
Tak bardzo wypiękniał świat
Jest zima i wszystko kwitnie
Jak łąka w pełni lata
Zmieniłeś wszystko wyznaniem
I czuję się pępkiem świata
Miłość rozsadza mi piersi
Jestem już tylko uczuciem
Słowikiem dusza mi śpiewa
Ty jesteś mym całym życiem
Motylem znowu rozkwitłam
Jak Anioł dałeś mi skrzydła
Bez Twej miłości Kochany
Pewnie bym znowu zbrzydła
Niestety mam zakaz komentowania, właściwie nie rozumiem dlaczego.

Nula.Mychaan


Komentarze (5)
Podoba mi się twój wiersz.. Gratuluje miłości..
Każdemu się należy to od życia.. Daje zasłużony
głosik.. Pozdrawiam..
Cokolwiek bym nie napisała, to i tak nic nie zmieni.
Wiersz jest niezwykle "słodki"...
wspaniale poczuć ,że jest sie kochanym ,bardzo się
cieszę ze szczęście cie nie opuściło,trzymam
kciuki;wiersz piękny brawo/a do komentowania napewno
wrócisz-pozdrawiam
Doskonale Cię rozumiem - dlatego tak chętnie
przeczytałam Twój wiersz. Czekać na kogoś, na coś
przez lat wiele i potem doznać spełnienia. Odzyskać
coś o czym sie myślało, że zostało już stracone. To
naprawdę coś cudownego. Rozkwitaj dalej i leć ku
słońcu - barwny motylu.
"Miłość rozsadza mi piersi"- najwiekszy wyraz
szczęścia, spełnienia, radości! Wspaniałya pochwała
miłości która do ciebie wróciła!