mówisz
Mówisz "Kocham Cię jedyna",
czujesz to czy nie?
staram sie dla Ciebie,
czego więcej chcesz?
czego? odpowiadam,
nie słów potoku,
lecz czynów Skarbie,
nie tylko po zmroku,
po chwili namysłu mówisz,
"czy docenić mnie potrafisz?"
czy specjalnie słowami swoimi,
wciąż moje chęci gasisz?
"nie robie tego świadomie!
gdy nie pytam Ty milczysz,
gdy ja milczę się złościsz,
o co więc mnie prosisz?
"o trochę cierpliwości,
wyrozumiałości drobinkę,
żebyś pomyślała,
nim zrobisz głupawą minkę,
że niby głupie miny robię,
i brak mi cierpliwości?
a kto Twoje milczenie znosi,
i wciąż o chwilę uwagi prosi,
wyleź ze skorupy egoisty,
otwórz swoje skryte serce,
wtedy oddam tobie cały świat,
miłość złoże na twoje ręce...
Komentarze (2)
Mówisz, mówisz i nic więcej.Może to za mało.Otwórz sie
szeroko i wykrzycz tą miłość.Odam ci wszystko co
mam.Szczery i odważny w słowach wiersz,.
Super wiersz. bardzo mi sie podoba. plusik