Mrówka i Wół
Pasł się wół
zielsko żuł.
Słyszy gdzieś z oddali,
że ktoś w bęben wali.
Spogląda w lewo
i prawo,
a to mrówka
rąbie drzewo.
co robisz, pyta wół
który trawę żuł.
Mrówka język mu pokazała
i w mrowisko się schowała.
I tyle z życia
mrówka miała,
że wołu język pokazała.
a wół dalej żuł,
aż trafił na stół.
A gdy polana spłonęła
mrówka język utraciła
i za wołem zatęskniła.
Ani mrówka
ani wół,
nie mieli
kolorowych snów.
autor
Prawdosław
Dodano: 2012-03-19 09:47:46
Ten wiersz przeczytano 1214 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Super!
Dobre-podoba mi się :))
Dzięki.
Trzeba wszystko sobie wyjaśnic,zeby mrówka nnie
straciła języka ,a wół życia:)Pozdrawiam serdecznie+++
Ani wół, ni mrówka mała,
Tego wiersza nie czytała!
A szkoda?!
Fajna opowieść. Wspólna dola niewesoła, czasem łączy z
mrówką woła. Pozdrawiam.