Na Ciebie czekam...
Ta piosenka jest dla Ciebie,
już za moment ją zanucę,
jaką będzie jeszcze nie wiem,
więc pomyśleć trochę muszę.
Może szczęście w niej zagości,
miłość która chce być z nami.
Chyba bardziej to uproszczę.
Kiedy wreszcie się spotkamy?
Bądź dziewczyną z moich marzeń,
na radosne dni nadzieją,
nawet kiedy słońce zgaśnie,
gdy złe wiatry je zawieją.
No i w końcu Cię ujrzałem,
serce mocniej mi zabiło,
swoją żonkę przywitałem,
dziewczę z pracy powróciło.
Cóż warte życie bez miłości? Niech zawsze w naszych sercach gości.
Komentarze (137)
Piękne, rozmarzone wersy, pozdrawiam serdecznie, miłej
niedzieli.
Wzruszająco, prześlicznie... :-)
Pozdrowienia serdeczne, i niech się śpiewa ta miłość!
:-)
Cudnie. ❤
miło było chociaż przeczytać;)
pozdrawiam serdecznie:)
Miłość w życiu jest najważniejsza, bez niej szystko
traci blask.
Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Super piosenka, Wasza miłość też,
pozdrawiam serdecznie, Norbercie:)
Świetny wiersz o miłości do żony :)
Pozdrawiam cieplutko Norbercie :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Marek
:-) miła taka tęsknota :-)
A żonka pewnie szczęśliwa że w domu czeka kochający
mąż:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo cieplutki wiersz, rozmarzył i przypomniał o
radosnych chwilach z żoną.
;) Miło pozdrawiam.
Jak moglem ten wiersz przeoczyc ?
Tak pisac moze tylko ciagle zakochany i wciaz
kochajacy (bo to nie to samo) maz ! Tylko pozazdroscic
takiego uczucia !
Z zyczeniami zdrowia :)
Twoja żona chyba z wielką radością wraca do domu:)
skoro czeka na nią taki stęskniony, kochający mąż :)
Pozdrawiam:)
A jskoś tu nie zajrzałam...teraz piczytałam i
zagłosowałam...
pozdrawiam serdecznie
cudny :)