Na marginesie...
Postrzępiona kurtka
z tyłu nagie ciało
tyle pijakowi
z życia pozostało
i czerwony nos
a dzieci i żona
jedynie widziały
miski odwrócone
cztery puste ściany
smutny był ich los.
autor
_wena_
Dodano: 2014-07-15 12:10:19
Ten wiersz przeczytano 3734 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
moralizatorska żenada
Ponury bilans. Pozwoliłam sobie ująć go w wersji
regularnej:
Nos mocno czerwony,
odzież byle jaka,
to cały, życiowy,
dorobek pijaka.
A scheda dla bliskich:
cztery gołe ściany,
odwrócone miski
i los zapłakany.
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi grzebanie przy jej
wierszu. Miłego dnia.
W skrócie, ale jakże trafnie napisany. Uważam, że
takich ludzi powinno się przymusowo leczyć. Dlaczego
mają zniszczyć innym życie?
Pozdrawiam.
Miłego dnia.