Na obrzeżu życia
Stary człowiek przysiadł
Na obrzeżu życia
Plecy jak bochen chleba
Oczy bielmem pokryte
Zapadł się w sobie
Jak jądro gwiazdy po wybuchu
Wykrzywione w bólu usta
Zdeformowane dłonie
Nabrzmiałe błękitne żyły
Na skroniach pulsujące
Głowa schowana w ramionach
Samotny zwiędnięty kwiat
Skurczone wiekiem ciało
Stopy poruszają się bezwiednie
W mimowolnym tańcu
Ręce drgają w powietrzu
Jakby w nich trzymał wieczne pióro
I spisywał swoje wspomnienia
Kiedyś odejdzie w zaświaty
Pójdzie dalej tą samotną drogą
Zabierze ze sobą tajemnicę
W proch przemieni się jego ciało
A przed laty świat podbijał
Świecił energią młodej gwiazdy
Zakwitał jak kwiat co roku
Z nadzieją bez bielma na oku
Teraz żyje przeszłością
Wahadło zegara zwolniło chód...
Komentarze (48)
Witaj Lariso.
Przemijanie, jest wpisane, w nasze życie, nie
uciekniemy, od tego.
Bardzo malowniczy stworzyłaś obraz, starego człowieka,
jednocześnie i przykry w odbiorze, wiedząc, że kiedyś,
doznamy, podobnego wyglądu i być może nedołężności.
Jednak, jest przykra , ta starość.
Wspanały przekaz wiersza.
Pozdrawam serdcznie.:)
"Teraz żyje przeszłością
Wahadło zegara zwolniło chód..." Lariso kochana,
właśnie i ja już jestem po tej stronie i niestety nic
tego nie zmieni. Sercem dziękuję Ci za wspaniały
komentarz, a Ty kochana żyj pełnią życia, uściski :)
Dobry, mądry wiersz, zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piekny, obrazowy wiersz z madrym przekazem.. :))
Tak, starość jest czasem bardzo trudna.
Pozdrawiam.
Niestety to jakby o moim bliskim znajomym, przystojny,
inteligentny, bardzo fajny facet, niegdyś ożeniony z
topową modelką, teraz w stanie agonalnym. Przykre to
bardzo.
Trochę przygnębiający obraz starości, ale rożnie bywa
, nie każdy ją umie przyjąć z godnością..wymowny
wiersz:)
Bardzo namacalnie, obrazowo ukazany świat starości,
wręcz malarsko, niestety najczęściej nie jest to świat
wesoły, który niesie ze sobą cierpienie w postaci
chorób, zmian fizycznych, a do tego dochodzi
samotność, nie jest już się tym, kim było kiedyś, gdy
miało się apetyt na życie, wydawało się, że można
podbić cały świat, a dziś ten sam człowiek jest
bezradny i skulony w sobie, jedynie może powspominać
dobre chwile, które przeżył.
Wiersz poruszający, budzący emocje, nie przelatujący
obok.
Na duże TAK.
Pozdrawiam, z uznaniem, Lariso.
Zawsze świat rozkwita na nowo. Na szczęście.
Pozdrawiam.
Mam teraz możliwość 'przebywać' z Panem w mocno
podeszłym wieku, jest bardzo pogodnym człowiekiem, a
jego spokój bardzo się udziela.
Jestem (skrycie) pełna podziwu dla niego, bo mam
porównania z innymi w podobnym wieku ludźmi.
A choroby determinują też pewne zachowania.
Bardzo ciekawy i refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
bardzo obrazowy wiersz
Obrazowo o życiu jednostki. Miłej niedzieli:)
Świetny wiersz Lariso.
Przedstawiłaś obraz (fotografię)
starego człowieka. Z detalami,
dogłębnie, wyraziście.
A potem połączyłaś to ze
smutnymi, wzruszajacymi
refleksjami nad przemijaniem.
Pointa wiersza doskonała.
Wielkie brawa Lariso.
Z uznaniem pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :)
Niestety często na starość człowiek zostaje opuszczony
przez bliskich. Zostaje z bagażem wspomnień. Smutny i
bardzo prawdziwy opis przemijania. Ślę serdeczności:)
świetna refleksja nad życiem każdego z nas.