Na skraju ciemności
w kącie przy lampie
pochylona postać zapisuje myśli
za oknami wiatr
bezlitośnie szaleje pomiędzy gałęziami
nadchodzi burza siejąc strach
trzask i grzmoty przerywają ciszę
czarne chmury tworzą kotarę
po chwili głośne stukanie po parapecie
strugi deszczu płyną ulicami
ponowne stukanie znacznie mocniejsze
w samochodzie na parkingu pękła szyba
przeraźliwy alarm
białe lodowe kulki pokryły ziemię
zgasło światło
kąt opustoszał ciemność
na stoliku mokra kartka
czarne słowa na podłodze
27.09 - 29.09.2010.
Komentarze (18)
Tak- smutny i przejmujący.
przejmujące słowa....
Przejmujący wiersz, boję się takich nocy i dni, gdy
.....serdecznie pozdrawiam Karolu :)
Wiatr posiał burzę! Pozdrawiam!
Widzę że ten głęboki smutek wyrażony wierszem, jest
owinięty czasem przeszłym/wskazuje data pod wierszem/
Czasem musimy pomieszkać na skraju ciemności,żeby
docenić światło:)Pozdrawiam
niestety nie skończyło się happy endem (myślę, że
powinno być "w parapet")
To nic, po tej bezlitosnej burzy, przyjdzie lekki
powiem wiatru i przyjemne slonce z cieplutkimi
promieniami, kartke osuszy...wyleja sie nowe mysli.
Pozdrawiam jak zawsze Karolu cieplo. M.
Tak strasznie zabrzmiała ta burza z
gradobiciem...Pozdrawiam serdecznie...
A tam,a tam... w marcu jak w garncu,jutro bedzie
piekny dzień czarodzieju:)Pozdrawiam bardzo
serdecznie+++
Witam:)
smutny lecz skłania do zadumy a za Moim oknem też
deszcz pada
czas biegnie dla kazdego
pozdrawiam serdecznie:)
Kolejny wiersz skłaniający do zadumy
nad przemijaniem.
Kiedyś zgaśnie światło- to fakt! Pozdrawiam.+
Milo bylo poczytac :)
realistyczny obraz...
Też powiem, że smutny ale skłaniający do refleksji.
Pozdrawiam:)
Smutny, wzbudzający do refleksji, po burzy, zaświeci
słońce. Cieplutko pozdrawiam