Nadzieja!
Tyle czasu rozmów , śmiechu , tyle
wspólnych chwil , teraz jestem po prostu ja
i Ty .
Chcę Ci wreszcie uświadomić jak bardzo boli
kiedy z kogoś wyjątkowego robi się coś
zwykłego .
Wiem , że wszystko już skończone lecz mam
nadzieję , że dotrze to do Ciebie , że mimo
wszystko chcę drogą z Tobą kroczyć .
Nie jako miłość lecz jako przyjaźń , by
znów móc wśród zmroku myśleć o Tobie po
trochu , by cieszyć się wraz z Tobą i
smucić , świat przecież czegoś nas nauczył
.
Bo gdy tracisz przyjaciela w sercu rodzi
się nadzieja , że przyjdzie taki moment ,
że on otworzy na nowo oczy i Cię zaskoczy .
Swoją obecnością kiedy będzie Ci źle ,
swoim smutkiem , radością , żalem , że
będzie wspaniale . Nie zmarnuj radości ,
rozmów całymi dniami , wróc do tego i
zostań tam w sercu jako ktoś wyjątkowy -
jako przyjaciel wspaniały!
Komentarze (1)
Piekna przemowa, ale czy to wystarczy?