Nie furaj ptoszku
"Nie wylatuj ptaszku w górę". Próba przekładu gwarą warmińską z dodanymi ostatnimi wersami.
Nie furaj ptoszku do góry,
bo na niebzie zrobziu sia some dury.
Mom takygo ptoszka w lasie.
Rozmajite i jam jojka łobstaluje,
jedań brunatno, druge je lokate.
A my sówamy some młode że hej!
Noszy frejlyny łod zawdy psiankne.
Mowamy gamby smakozite.
Jek przydóń jó pocołowoł,
bez pora dniów sia łoblizywoł.
Nie wylatuj ptaszku w górę,
bo w niebie zrobisz tylko dziurę.
Mam takiego ptaszka w lesie,
co dwojakie jajka niesie.
Jedne brunatne , drugie szare,
a my jesteśmy zawsze młode.
Hej!
My jesteśmy przecież piękne,
a twarze mamy słodziusieńkie
Jak kawaler jedną pocałował,
to się przez trzy dni oblizywał.
Walczy z cieniem o pamięć tęsknota.
Dwóch Judaszy było sławnych,
Machabeusz i Iskariota.
Świętej Warmii w wiecznych ciągotach
oddała dawno stery swego żywota.
Komentarze (17)
:)))+++
dzięki
Tak pieknie piszesz
O swojej Malej Ojczyznie
Zachwycasz
wróciłem do ptaszka bo jest piękny
Dzięki piękne
Takie wiersze dodają energii i wprawiają w dobry
nastrój.
Lekkie i przyjemne.
Choć ten napisany w gwarze warmińskiej nie tak szybko
da się przeczytać ze zrozumieniem.
Ale warto się nad nim pochylić.
Jeszcze raz serdecznie Cię pozdrawiam :)
Bardzo ładnie z pochwałą o dbałość o tradycję oraz
kultywowanie języka, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję bardzo Wszystkim.
Również pozostaję pod urokiem Twojego dbania o
tradycje i język małej ojczyzny.
Pozdrawiam :)
Z szacunkiem Annno dla Twojej wierności Małej
Ojczyzny, piękne i lekkie niczym podmuch piórka
strofy, serdeczności z barwami lata :)
Absolutnie piękny przekładem zachwycasz
Dobrze wyszło.
Ładny, gwarowy przekaz.
Pozdrawiam.
Marek
Twoje wiersze przybliżają mi Warmię,
okazuje się, że niewiele wiedziałam o historii tej
jakże pięknej Krainy,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Z podobaniem plusik
Zachwycający przekład!
Jestem pod dużym wrażeniem.
Warmia jest w Twoim sercu i to się czuje w Twoich
wersach... pięknie opiewasz swoją krainę...
Serdeczności przesyłam