nie nasz (dom)
wspinam się po szczeblach ciszy
gdzie błogi spokój jest niepokojący
słowa umarły pomiędzy wargami
gdyby tak zwilżyć je rosą
przypomnieć ulotność głosu
którego nie słychać już nawet w myślach
staliśmy się milczeniem
więc próżno szukać sensu
snujemy się od dnia do dnia
i wciąż panuje szarość
dom już nie jest nasz
to tylko ściany
z pustką pośrodku
autor
sisy89
Dodano: 2022-02-23 10:54:42
Ten wiersz przeczytano 1679 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Oj wkradł się smuteczek
Miłego dnia :)
smutaśno. (ale zawsze można próbować naprawić ten
stan)
Witaj Sisy89
Treść tego wiersza, jak domniemywam sobie, jest
połączona z wierszem "meble"
Wszystko mi tu gra!
...
Ciepło wysyłam!
Pozdrowienia ślę
Świetnie poprowadzone wersy, mimo smutku, jaki z nich
bije.
Serdeczności, pozdrawiam cieplutko.
Mistrzowsko napisany.
Serdecznie pozdrawiam:)
Stawiam na " ciche dni".
Jeszcze będzie dobrze, oby jak najszybciej dla peelki.
:)
Smutkiem powiało z przekazu. Miłego wieczoru sisy89:)
Ciche dni?
To smutne.
"staliśmy się milczeniem
więc próżno szukać sensu
snujemy się od dnia do dnia
i wciąż panuje szarość"
- Ale strofa jest pięknie napisana.
Dobry i smutny wiersz, w domu
gdzie nie ma porozumienia, tylko cisza, jest
sztuczność, nie ma w nim tego w nim najważniejsze, msz
Pozdrawiam
W angielskim są dwa określenia na dom:
house - jako dom-"budynek"
i
home - dom-"rodzina".
Smutny, ale wymowny i piękny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie Joanno. :)
Bardzo smutny, przejmujący wiersz, lecz pięknie
napisany.
Wspaniale ukazałaś samotność we dwoje gdzie panuje
obezwladniająca cisza
Pozdrawiam serdecznie Joasiu :)
Smutno tak, gdy "staliśmy się milczeniem" - bardzo
smutno, ale refleksja podana poetycko.
Samotność we dwoje może przytłaczać, ale można się do
niej przyzwyczaić...
Pozdrawiam ciepło :)
Ściany domu to jeszcze nie dom:)
Witaj Asiu
Uśmiechnij się, wiosna idzie...
:)
Pozdrawiam