Nie uwierzę
Spójrz, znów pożarzą się buczyny.
Zdrowe owoce wydał jesion.
Kołysze szyszki srebrnoigły
świerk. I następny, z tobą, miesiąc
spokojnych nocy i przedranków
w listnych szelestach, ciepłych słowach.
Zwykłych-niezwykłych dni, gdzie łza
już...
I powiedz mi, że nie ma Boga.
Zosiak
Komentarze (120)
Dziękuję. Odściskuję, córeczko :)
Miłego dnia.
Zosiakowy deseń wiersza. Intensywna, ciepła barwa i
szerokość literkowego dźwięku... mocno słyszalna i
odczuwalna.
Wierzę, że Ktoś tam, gdzieś w Niebie mieszka, ale
czasem zakłada słomkowy kapelusz i wtedy przysypia. A
świat się strzępi, urywa po kawałeczku życia. Trudno
to później uzupełnić.
Uściski, Zosieńku. Dobrego dnia:**
marisyl, MariuszG, Grażyna Siekulicka, demona, mixi,
Barbara,
dziękuję Wam za poczytanie i komentarze :)
Pięknie jak zwykle Zosiu:)
Ech, u Cie jak zawsze lekko i subtelnie:))))))
Pozdrowienia Zosiaczku:))))))))))
Właśnie, nawet się nie ośmielę pomyśleć, ze Go nie ma,
bo dostrzec można Go wszędzie, również w Twoich
strofach. Pozdrawiam.
Pięknie. Wszystko co nas otacza jest cudem danym od
Boga.
Pozdrawiam.
Perełka... wśród czytanych dzisiaj wierszy.
Pozdrawiam :-)
Ważne by w codzienności dostrzegać piękno. Pozdrawiam.
(OLA), Gabi, Damahiel, ZOLEANDER, Art Klater, dziękuję
Wam za poczytanie.
(...)wśród lamentu płaczu
na wskroś harmonicznego ryku
ginących
przebije się
upiorny rechot
upadłego Boga
ukłony
Dobitnie z mocnym przekonaniem - podoba mi się...
serdeczności :)
jeśli wierzysz w to co widzisz to za tobą nic niema..
Piękny, refleksyjny wiersz Zosiaku! Dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie!:))
Umiesz człowiekowi namotać w głowie?
Zosiu, pięknie i bardzo refleksyjnie…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)