...::Nie wierzę w nic::...
Moknę w deszczu niebiańskich łez
Chodzę po bagnistych polach
Szukam konających w błocie ptaków
Przemokniętych, zgniłych kwiatów
Moknę w deszczu bezpokrycia słow
Depczę po kościach udręczonych psów
Widzę tylko lilii poczerniałe płatki
Niedostrzegam żadnej kładki
Po której bagno przejść mogę
I czuję trwogę
Czy jeszcze kiedyś zdobyć mogę
Twoje zaufanie, Twoją zgodę
By kroczyć z Tobą przez wrota czeluści?
Czy może kiedyś będę się uśmiechać
Z tobą tak jak kiedyś?
Czy będę biegać po cudownych łąkach
Nie czując tego, co dziś na wskroś
Przeszyło me serce
"Wybacz" tylko to przechodzi mi
Przez gardło w udręce!
I składam do modlitwy ręce
Byś usłyszał, że żałuje szczerze
Czy mi wierzysz?
Bo ja już w nic nie wierze!!
Czy Ty wierzysz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.