niech trwa...
z naprawdę specjalną dedykacją dla Misia:)
patrzę w Twoje oczy by zobaczyć moje
szczeście
widzę siebie
moje pełne miłości
roześmiane oczy
już nie kroczę w mrok
teraz biegnę tam
skąd bije Twój blask
choć sie zatraciłam
naprawdę wolna trafiłam do nieba
ukryłeś je w swoich ramionach...
jestem zgubiona
stracona dla świata
ale dla Ciebie zawsze się odnajdę
znajdę Cię wszędzie
nawet po drugiej stronie tamy
znikamy z tego świata
by zatopić się w swoim
gdzie tylko ja i Ty
gdzie już tylko MY
i nasz odzyskany już
utracony raj...
niech trwa...
kocham Cie:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.