Niechaj...
Niech Twe powieki gdy znów zmrok się
zbliży
Zamkną się lekko wśród muzyki ciszy
Niech blask gwiazd rozjaśni Twe senne
marzenia
A świt dnia doprowadzi do ich spełnienia
Niech granat nieba spadnie na ziemię
Otuli swym spokojem i mnie i Ciebie
I wietrzyk cichy niech szepcze Ci do
uszka
Ukołysze zmysły niczym dobra wróżka
A gdy porankiem zawita słońca czerwień
Niechaj Cię uchroni od wszelakich
cierpień
Byś żył pełnią życia płynął przezeń
bystro
Cieszył się każdą chwilą kiedy jestem
blisko
...śpij słodko...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.