Niechcemisie
Niechcemiś jest groźnym wrogiem,
gdy się zbliża, już po tobie.
więc przesłanie mam na dzisiaj,
zabij swego niechcemisia.
Bądź bezwzględny, bo inaczej
całe życie ci spartaczy.
Bej żyje, może przeżyje. Oby.
autor
Marek Żak
Dodano: 2024-03-16 09:09:54
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
...i oby tak dalej:))
No i bej przeżył a tyle było obaw
Kurna chata-mnie się też nic nie chce ostatnio-moze ta
wiosna da mi kopa...pozdrawiam.
Super. Brawo Marku :):):)
Mnie się nigdy nic nie chce.
Jakbym chciała leniem być.
Niekce mi siem- a muszem.
Brawo
Jak mi się czegoś nie chce to nie odkładam
tego na jutro a realizuje dziś i nie mam
już czasu na biadolenie. Jak zwykle fajna fraszka
Marku. Serdecznie pozdrawiam życząc miłej niedzieli :)
Dzięki za ciekawe wpisy,ma wydaje mi się, że te
niechcemisie znane każdemu.
Masz jastrzu rację, przesada jest szkodliwa i odbija
się czkawką, a i w pisaniu nie pomaga.
Pozdrawiam
W zasadzie masz rację. Ale czasami, jak ktoś się
przełamie i pracuje wbrew sobie, odbija się to na
jakości tej pracy. A w takim wypadku może jednak
lepiej odłożyć pracę na później.
I taki niechcemiś szybciutko do grobu ciągnie...
świetne!!
Bravissimo!
Marku, czasami chyba każdy z nas ma takie chwile, ale
wszystko to nic, ważne, że nadal tu istniejemy, więc
czekam na kolejne ciekawe wiersze :)
Plus
Dobre, pozdrawiam :)
Cieszmy sie najdrobniejsza chwilka Marku.
Serdeczniści posylam i narecza slońca ⛅