Niedzisiejsi

Mąż mojej sąsiadki jest bardzo nieśmiały, żona
małomówna; czasem się zastanawiam, skąd się wzięła w
ich w rodzinie piątka uroczych dzieci ;))

Bywają takie sytuacje. Odwagi brakuje, aby wyznać co
czujemy.
Pozdrawiam ciepło :)

Bożenko, Sławku - dziękuję Państwu za miłe odwiedziny
i pełne zrozumienia komentarze :) B.G.

Witam,

dla mnie to klasyczna w wykonaniu młodzieńczym...

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

To są życia znane znoje
gdy kocham ale się boję
chcesz kochać to mniej na względzie
tego co bać się nie będzie

Pozdrawiam:))

I to jest bardzo dobry pomysł, Wiktorze :)) Pozdrawiam
serdecznie
i dziękuję za odwiedziny:) B.G.

Skąd my to wiemy? - Skąd my to znamy? - A pewności nie
ma... - samoty powinen powiedzieć "sprawdzam". - Ot -
choćby umyślny z kwiatami do drzwi...
Pozdrawiam Bereniko:)

Dorotko, Krzysztofie, Marianno, tarnawagorzkowski -
warto skorzystać z Państwa rad... mądre i życiowe
zawsze się przydają :) Dziękuję pięknie kolejnym
gościom i bardzo serdecznie Państwa pozdrawiam :) B.G.

tak nieśmiałość przez nią wiele osób cierpi i będzie
cierpiało

Powoli trzeba oswoić się z tym uczuciem i zrobić
pierwszy krok:-)
pozdrawiam

Normalna, kiełkuje.

Bereniko, dziś pozwolę sobie za Markiem
Żakiem...najtrudniejszy pierwszy krok, ale trzeba go
zrobić. Fajnie napisana nieśmiałość. Pozdrawiam
serdecznie ;)

Krysiu, Grażynko, Marku, beano, Waldku, Joasiu,
Danusiu i Annniu - miło mi witać Państwa w ten
czerwcowy gorący dzień :)) Dziękuję wszystkim
serdecznie i pozdrawiam :) B.G.

piękny

Bardzo nieśmiała ta miłość, ale niesamowicie
sympatyczna :)