Nieodwracalnie...
Pamiętasz czasy kiedy byłeś dzieckiem
gdy świt wyganiał noc wabiła do domu
słońce skórę złociło zdrowym refleksem
a świeże powietrze nie szkodziło nikomu?
Prawdziwy smak chleba i zapach pamiętasz
owoce prosto z drzewa rwane brudna ręką
wtedy nawet deszcz inaczej z chmur spadał
gleby nie katował swą kwaśną udręką
tamte czasy wspomnij gdy smogu nie było
kiedy zimy z jesienią pomylić się nie dało
wokół wszystko zdrowsze bardziej przyjazne
żaden chiński wirus za progiem nie szalał
pozostanie tęsknota do okolic czystych
życia normalnego bogatszego w ducha
nie powróci symbioza z naturą odwieczną
dzisiejszy homo sapiens nie zna słowa
skrucha...
Komentarze (70)
Pamiętam te cudne czasy, kiedy babcia piekła chleb i
wyrabiała w maśniczce masło, a ja z kolegami po
zabawach w Indian, kąpieli w rzece, włóczędze po
lesie, łące wzgórzach z latawcem, wygłodniali
siadaliśmy przy stole i jedliśmy ten chleb posmarowany
masłem, pamiętam zapach smak tamtych lat, uroczy
wiersz, pozdrawiam ciepło.
Andre jeny całą radochę wspomnień mi zepsułeś ;-))))
I choć to był siermiężny komunizm,to się tego wcale
nie pamięta.
Pozdrowionka.
Przywołujesz dawne dobre czasy, które już nie wrócą.
Motyw w literaturze nośny i często wykorzystywany,
przynajmniej od czasów Cycerona, który w swej mowie
przeciw Katylinie biadał nad współczesnym mu zepsuciem
obyczajów...
człowiek... który nie zna słowo skrucha ...jest zimny
jak sopel lodu ...
Arku odpowiedz godna faceta :-))) pozdrawiam i miło
Cię widzieć ;-))))
Wolę pamiętać te czasy, kiedy byłem młodzieńcem:
pierwsze pocałunki, randki, fascynacje i zawroty
serca.
To, żeby się wróciło. Ech...
Wszyscy tęsknimy za minionymi latami...wspominamy ale
wolimy żyć w czasach obecnych...pozdrawiam sedecznie.
Oj tak. Piękne mamy wspomnienia z dziecięcych lat.
Ładnie przystroiłaś strofami.
Pozdrawiam , sari :)
Ja również z dużym sentymentem wspominam, tamte jakże
radosne i szczęśliwe czasy mojego dzieciństwa. Świetny
refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam sari serdecznie.
Dobrze powspominać
Pozdrawiam serdecznie :)
a ja Aniu nieraz sobie myślę, że coś ze mną nie tak,
gdy podobnie widzę dzisiejszego człowieka, piękny
wiersz, wzruszyłam się bardzo... :)
Ładnie wspominasz.
Piękny wspomnieniowy wiersz Aniu Każdy z nas tęskni do
tych lat sielskich :)
Pozdrawam serdecznie :)
bardzo bliski mi ten wiersz- też dzieciństwo i młodość
spędziłam na wsi w symbiozie z przyrodą, i choć bardzo
tęsknię, nie zamieniłabym dzisiejszej wygody na tamto.