Noli me tangere
Jest pogoń, żar i smutek pod jego
powierzchnią,
szpilki zrzucone szybko w korytarzu,
dalej
twoja spódnica, moje spodnie, reszta
rzeczy,
które przeszkodzić mogły w pospiesznej
kolizji
ciał. Potem spokój. Bezruch. Brak fonii i
wizji.
Ciemność snu (też pospieszna). Żal.
Poczucie winy.
Przecież nie zawrócimy.(Nie patrz na mnie,
nie patrz).
Niesie nas ciągle naprzód. Bez wytchnienia.
Gładko.
Przyciągnie mocno, wessie, złośliwie
dorobi
zmarszczki, fałdki, cellulit, może siwe
włosy
i pracowite ścieżki, które wydeptały
kurze łapki wraz z siatką cieniuteńkich
żyłek,
rowki rozstępów, w jakie nieuchronnie
wpadam.
To mój teren, królestwo, obiecana
ziemia,
bezwstydu, bezbożności i bez
zapomnienia.
Nie mów, bym nie dotykał, bym nie wodził
palcem.
Szukam nas po omacku. Szukam
nieustannie.
Komentarze (16)
Muszę przyznać, że talent to Pan ma.... pomysł.. też
Pan posiada.. konepcje także... szkoda tylko że...nie
wszystkie wiersze "kipią" tak emocjami jak ten.
Pozdrawiam
Z kim ty sypiasz? nie jest chyba zbyt urodziwa...
wiersz taki sobie.
nie jestem poetką ani krytykiem , piszę raczej tak od
serca, doceniam jednak wartość poezji tu
przedstawionej, miło było przeczytać.
dobre, takie wyznanie obnazone, obnazonej milosci, tej
rzeczywistej...
tytuł jest dobry, bo "wabi" :) a cała treść pod nim
zawarta...dbałość o szczegóły w podwójnym sensie -
formy i przekazu, formę pominę - bo, po pierwsze
jestem laikiem, a po drugie jest jak zwykle
wyróżniająca się - tutaj szczególnie :)... ale te
kurze łapki, siatka cieniuteńkich żyłek - to niby
takie drobiazgi...ale jak fajnie ujęte...a puenta i to
"szukam nas po omacku" najbardziej mi się podoba.
Bardzo dobry wiersz
hmm..wiersz z wyższej półki,dopracowany niebanalna
forma i treść wiersza ...prawdziwa uczta dla
konesera...
chce Ciebie taką jaka jesteś ...mimo wszystko mimo
niedoskonałości...wiersz szczery ,prawdziwy ,doskonale
napisany
naprawdę super napisany wiersz, może dlatego, że tak
bardzo prawdziwy...aż do bólu
Właśnie drobne niedoskonałości ciała, umacniają nasze
uczucia do drugiej osoby-bo(i) tylko my o nich
wiemy.Tylko jej mężczyzna zna ukochaną kobietę"bez
makijażu"To mnie bardzo ujęło w wierszu jak i całość
precyzyjnie skonstruowana:-)
Szukam nas po omacku. Szukam nieustannie.
-ppięknie,innaczej ale pięknie...
nie dotykaj mnie... no moze i nie dotykaj, ale
zatrzym:)
Myslę, że wiersz ten można zinterpretowac na kilka
sposobów i tak na prawdę nie wiadomo co czuje podmiot
, melancholię ? ja raczej wyczułam tu jakis rodzaj
wyrachowania, chłodu - nie dotykaj mnie - dlaczego?
dlatego,że twoje zachowanie nie jest takie jakbym
chciał (a) czy dlatego, ze nie chcę ? wiele pytań,
wiele interpretacji, myślę, że słyszałeś utwór Naamah
- Noli me tangere, którego słowa są w podobnym
klimacie jak ten wiersz - " nie dotykaj mnie, nie kłam
znowu, to jest twoja gra...itd " bardzo dobry wiersz,
wyróżnia się z tłumu
tytuł jest moim zdaniem dobry :) - to cytat z Pisma
Świętego
Wolałbym tytuł wiersza w tym samym języku co wiersz,
który choć nie przepadam za nieregularnymi i białumi
podobał mi się, niesie w sobie kompletmy przekaz
spotkania dwóch bliskich sobie osób.
Ujął mnie twój wiersz.Jest taki prawdziwy.