Obłok
Myślą obłok naszkicuję
potem ciszą zamaluję
tak bezpiecznie
Chwycę mocno w swoje ręce
to co trudne nieporęczne
zapakuję
W obłok wcisnę upcham ładnie
to co spokój wciąż mi kradnie
wszystko zmieszczę
Wszystkie smutki niepokoje
łzy strapienia serce moje
nieposłuszne
Będę słuchać jak mi szemrze
strumień i jak grają świerszcze
w zbóż szeleście
Słońce błyśnie przy obłoku
będzie śmiał się święty spokój
pobłażliwie
I odnajdę w dłonie wezmę
jakieś uśmiechnięte wiersze
tak jak lubię
Zanim obłok wiatr rozwieje
i upadnę znów na ziemię
sama zechcę
Bo jest tyle do zrobienia
Nie ma czasu do stracenia
Cicho serce
Komentarze (25)
bardzo fajnie napisane:)
Ładnie, jednak puenta naiwna, nieodkrywcza.
Witaj Dano.
Wiem ze nie o takim obłoku jest w wierszu ale przyszlo
mi do głowy I Cloud czyli cyfrowa chmurka. Jedank Twój
obłok ma znacznie szersze zastosowanie. Chowa sie w
nim co się chce i można pobujac się beztrosko kiedy
zachodzi taka potrzeba... Jednak zawsze można z niego
bezpiecznie zejść na ziemie.
Nawet kiedy czasami robi się ciężki i ciemnieje wtedy
pozbywa sie sam siebie. Dla nas ulga, dla ziemi tak
potrzebna wilgoć i znów możemy tworzyć nową białą
leciuchna chmurke.
Okay czas wyjsc z oblokow, w których pobylam z
przyjemnością.
Moc serdeczności Dano.
Ładnie.
Pozdrawiam
...coś innego; pozdrawiam:))
Fajny pomysł :)
Podoba mi się forma i treść.
Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie :)
Och, gdyby można było z obłokiem puścić wszystkie
niepokoje!
Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)
z przyjemnością przeczytałam.
Dobry, ciekawy wiersz,
a co do serca, to jego się nie da uciszyć...
Dobrej nocy życzę.
interesujący, życiowy wiersz i z przyjemnością
przeczytałam* pozdrawiam
Ladnie.
Pozdrawiam:)
:)
ładny wiersz z przyjemnością przeczytałam :)
pozdrawiam