Obrane jabłka

Niech więc ten rok spowolni przynajmniej i aż,
"siwienie" naszych, skołatanych nieraz serc.
Wszystkiego dobrego.

mariat: serdecznie dziękuję.
BordoBlues: :) uroczy jesteś, obserwacje są jakie są.
Pozdrawiam ciepło :)
januszek. k dziękuję, że się pochyliłeś nad tytułem.
Wzajemnie, wszystkiego co najlepsze.

Do siego roku!

no tak; jak byliśmy młodzi jabłek się nie obierało, a
teraz coraz częściej ...

Ależ oczywiście, że mamy na to wpływ. To nasze życie i
to my jesteśmy autorami scenariusza i aktorami tego,
co wokół nas. Zakochanie czyli fascynacja zmysłowo -
uczuciowa mija po kilku latach i trzeba zastąpić ją
czymś trwalszym. Potrzeba czegoś, co łączy: wspólnych
zainteresowań, pasji, książek, filmów, muzyki ...
I najważniejsze - trzeba poświęcić trochę swoich
ambicji dla drugiej osoby. Nawet jeśli nie cierpisz
Klanu, M jak miłość i Leśniczówki, to wspólne dobro
wymaga byście czasem powzdychali razem trzymając się
za ręce.
A że nie chce słuchać Twoich wierszy? Napisz satyrę -
może zechce.
:):)

I takie właśnie jest życie. Niestety - nie mamy na to
wpływu.
Lepszego wszystkiego w Nowym Roku.

Szadunka, wzajemnie.
Dobrodziejstwa wszelakiego na tych rozdrożach życia.

Wiersz aż krzyczy.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku - zdrowia,
miłości i weny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia.

Marku, serdecznie Tobie dziękuję za tak miłe życzenia
Noworoczne.
Już pozwoli nie wiem, czy rozum najpierw, potem serce?
Czy serce, potem rozum.
Czy jedno i drugie razem. Pozdrawiam.

W tym Nowym Roku, Życzę Ci dużo miłości, uśmiechu na
co dzień, radości z każdego dnia i wszystkiego tego
czego pragnie Twoje serce.
Pozdrawiam:)
Marek

Dziękuję wszystkim za poświęcony czas i przeczytanie
tegoż tam do góry. Pozdrawiam z 2023

Wymowne bardzo wersy, jest nad czym pomyśleć.
Szczęśliwego 2023 Roku, pozdrawiam ciepło.

zaskakujące zakończenie,,
apropos treści - może lepiej sie rozejść i znależć
inna osobę??

Świetny wiersz, o przemijaniu,
ale przede wszystkim o relacjach w związku i tym jak
zmiany wyglądu też mogą mieć na nie wpływ, przypomniał
mi się film, który oglądałam z M.Streep na CBS Europa
o trudnym okresie pary po latach, która nawet zaczęła
chodzić na terapię małżeńską, w każdym razie film
kończy się amerykańskim happy endem,
niestety nie pamiętam tytułu, ale warto obejrzenia,
dobrze zagrane no i bardzo życiowy.
Samych dobrych dni w Nowym Roku
i żeby w realu żadnemu facetowi nie przyszło do głowy
zastanawiać się nad tym jak to było, gdy peelka nosiła
stringi :)
Do siego Roku życzę!

Ciekawie to napisałaś. Zastanawiam się dlaczego tak
mało plusów. Może za dużo szczerości a może za zimno
na końcu. U mnie plusa masz sporego i w zestawie życzę
Ci by w nadchodzącym roku przyjęli Cię do programu 10
lat mniej w dziesięć dni i by temu leniwemu samcowi
gały wypadły na podłogę gdy Ciebie zobaczy. Choć
zapewne i teraz Ci nic nie brakuje. Pozdrawiam z
uśmiechem :)