Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

oddomowiony

za mało miejsca
na uśmiech
i oczy wciąż bardziej bezdomne

marzenia odeszły z matką
obcą jak nadzieja

autor

Madison

Dodano: 2015-11-10 09:23:23
Ten wiersz przeczytano 1187 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

kasztanowiec kasztanowiec

Najgorzej kiedy matka zabiera nadzieje ...tyle emocji
zawrzec w miniaturze to sztuka

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witam.

Moją pierwszą młodzieńczą
miłością była Danuta, która
lubiła zdrobnienie; "Danuśka",
ale to bardzo stare dzieje.
Powracając do wiersza, to
dostrzegam w nim oprócz
poetycznego tekstu, bardzo
istotną życiową refleksję.
Życzę samych miłych dni:}

Yvet Yvet

smutno ale czasami tak bywa, pozdrowienia:)

blondynka8 blondynka8

Samo życie. Smutny wiersz Danusiu, wiele w nim emocji.
Ale trzeba do przodu, bez oglądania się za siebie...to
do peela piszę:)
Pozdrowionka śliczne-:)

córka Adama córka Adama

Już się nie odzywam:)
Może faktycznie za dużo we mnie optymizmu. Wybacz.

:**

jana.pl jana.pl

Porzucenie zostawia ogromne blizny, ale życie ma tyle
barw, że musi zaświecić słońce właśnie jemu.
Serdecznie pozdrawiam.

Madison Madison

Super-optymizm, Danusiu!

córka Adama córka Adama

Z obawy przed tym, że mogę trafić kulą w płot -
mówiłam do peelki:)
Ale jeśli to peel, to jemu też powiedziałabym to samo.

Dodając, że nigdy nie można się poddawać, bo wszystko
(tu, na ziemi) - tracimy tylko w chwili śmierci. Ale
dopóki żyjemy - jest nadzieja, w tym życiu właśnie.
Poddawanie się - to nie jest człecza 'broszka'.

Marzenia dźwigają z kolan.
Ludzie nie są stworzeni do klęczenia.
Dlatego np. ja - zawsze byłam i jestem - za świeckim
państwem. Ale to już inny temat:)

Madison Madison

Danusiu, wiersz nie jest o mnie, lecz o chłopaku,
który stracił w życiu wszystko i poddał się.

córka Adama córka Adama

"Nie od razu Kraków zbudowano".
Z marzeniami jest podobnie.
Jeśli są w człowieku głęboko zakorzenione, to
wyszarpie je sobie, choćby spod ziemi.

Boziunia dał Nadziei ogromny kredyt. Przychodząc na
świat ( a nikt nie rodzi się od razu mądry, tak
słyszałam:) - nasiąkamy nim.

Nie ma oczu bezdomnych, w każdych coś mieszka i każde
na przemian zaciskają i otwierają powieki. W nadziei,
w miłości, w wierze w Jutro.

Ocalając marzenia, ozdabiamy świat. Nie tylko swój
własny, czyjś również.

Życie można upiąć w szarościach, albo w kolorach.
Pamiętam dziewczynę, która była - wielobarwna,
tańczyła wokół ogniska i śmiała się losowi w nos;)
Gdzie się podziała? :(

Kojarzysz ten wiersz Staffa?

/PODWALINY/

"Budowałem na piasku
I zawaliło się.
Budowałem na skale
I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę
Od dymu z komina".

Myślę, że wielkie szczęście - buduje się z całkiem
maleńkich.
A życie trzeba przyciąć tak, żeby wzór był dobrze
widoczny.
Wtedy uśmiech przestaje być tylko dekoracją, a serce
staje się domem.

I oczy.
Te oczy, oliwkowe...
ech, Okruszku.
Zostawię jeszcze jeden cytat, autorstwa Judith
McNaught :

"Prawdziwe piękno ma źródło w sercu, a siedzibę w
oczach”

Dobrego dnia, Smutasku. ( do peelki mówię:))

Buziaki, Danusiu:***

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a jednak trafnie się pomyliłam, odnośnie przesłania -
matka, nadzieją głupich:(

Madison Madison

Dziękuję, dziewczyny, za Wasze komentarze.
Smutny jest los człowieka, który nigdy nie odczuł
miłości matki, a kiedy sięgnął dna, został przez nią
ostatecznie odrzucony.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »