Odłamek szkła
chodząc po ulicach czekasz na śmierć. nikt
nie wie kto znów zginie. otworzysz oczy i
znów cie bolą. odłamek złego szkła ci
wpadł.
świat opętany przez demony bólu i zła. już
nawet złości nie czuję. odeszłam od
zmysłów. mam dosyć tego świata.
czujesz ból? ja tak
czujesz strach? ja tak
czujesz radość? ja nie...
to wszystko przez jeden odłamek
szkła...
autor
dzieffczynka:)
Dodano: 2004-05-21 13:01:33
Ten wiersz przeczytano 671 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.