Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odwagę zabrałeś mi mój Boże...

Skąpany w strachu odmawiam jutrznię
Grzebie mą przeszłość, nie wiem czy słusznie.
Przy dźwięku Twoim, przy Twojej sile
Spraw bym odzyskał straconą chwilę,
Bym miał odwagę zbudować swój dom,
Bym swego życia zamknął drugi tom.

Odwagę zabrałeś mi znów Boże
Po co mój świat tak cierpliwie tworze?
Kiedy na kliszy patrzę w jej oczy
Me serce coraz więcej krwi toczy
Nie jestem godzien przesławnej lutni
W ciszy odejdę, bez żadnej kłutni

Którz przy mym grobie spocznie choć chwilę?
Którz płakać będzie przy mej mogile?
I spraw by choć jedna szczęścia jej łza
W me serce wstąpiła bez smutku, bez zła.
Za bramą tam gdzie księżyc nie wstaje
Raj... lecz nie dla mnie, wybacz mi Panie...

autor

Arczi

Dodano: 2005-03-29 19:09:59
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »