Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ohyda

Spadłem z krawężnika
W rynsztok obrzydzenia

Rzygowiny wczorajszej nadziei
Zalały otchłań sedesu

On wie co to cierpienie
Jest ze mną zawsze, kiedy wracam sam

Spuszczam obraz oczu z resztą brudu
Wyrzucam ohydę

autor

Quasirooster

Dodano: 2006-07-21 13:12:32
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »