Opalizowanie
Poprzez lód, wichrowe pogody
mkną wiersze jak ptaki wiosenne,
romantyczne jak letnie zachody
czułe, czasem namiętne.
Oczami pieszczę każdy wyraz
nawlekając na wstążkę różową,
jak jesień tkam na ich wersach
kobierce w wzorzyste słowa.
A zimą w bezgwiezdne noce
pośród tajemnej bieli
lśnią opalizującym kryształem
jak przy twoim domu śniegi.
autor
Biala dama
Dodano: 2010-01-13 16:24:52
Ten wiersz przeczytano 785 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wiersze zawsze dla kogoś się pisze - zimą też...
bardzo obrazowo napisalas o wierszach milo sie czyta
wersy...pozdrawiam
niesamowity magiczny klimat wiesza w zimowej scenerii
cudownie kołysze do snu....pozdrawiam...
Slicznie o wierszach :)
piękny wiersz o wierszach .... pozdrawiam ciepło :)
Może to także moje wiersze? :))
Bardzo ciekawe porównanie,ale już samą ilością może
się zgadzać - nam przecież żadna pogoda nie groźna,a
wiersz Twój tak ładnie sformułowany że tylko zachęca
do nowych i nowych wierszy...produkcja masowa,ale
kontrola czuwa i należy staranniej-zacząłem już
próbować...powodzenia