w opozycji
a jeśli dzisiaj nie zacznie padać deszcz
przeplatany nićmi słońca
i ubrany w magiczne kolory tęczy
to ja i tak będę szczęśliwy
a gdyby nawet samego słońca i księżyca
zabrakło
tych wyobrażeń metaforycznych mężczyzny i
kobiety
wręcz niedosłownych archetypów
to ja i tak nie stracę pogody ducha
a nawet jeżeli jutro kompetentni prorocy
udowodnią że świat się będzie kończył
że nie będzie już niczego
to ja i tak będę sobie śpiewał radośnie
fałszując
a i jak dzisiaj umrzeć przyjdzie
w bólu lub bez niego
to jak powiedział mały wielki człowiek
to dobry dzień na śmierć
więc ja i tak nie przestanę się
uśmiechać
na przekór ludziom z tego kraju
z tego świata kultu smutku i ascezy
pamiętając że nie ważne z czego się
cieszysz...
...ważne jak bardzo Cię to cieszy
Komentarze (3)
podoba mi się ta opozycja, tak trzymaj :)
Stary!...
Najlepszy Twój wiersz, jaki czytałem.
Przeoptymistycznie, przefantastycznie.
Dlaczego się wycofałeś ? Dobre masz wiersze, gdzie
jesteś , wracaj do pisania.