Otchłań
Zapadam się w otchłań,
próbując odnaleźć spokój i ciszę.
Gdy znów mnie zawołasz,
udam że nie słyszę.
Ogarnięta rozpaczą samotności,
nie szukam już ciebie, ani miłości.
Życie swe ciągle z kawałków składałam,
oświadczam wszystkim - dziś się
poddałam.
A serca okruchy i miłe chwile,
pochowam teraz, w zimnej mogile.
Komentarze (18)
Przyjmij proszę Aniek życzenia Zdrowych i Radosnych
Świąt Bożego Narodzenia :)
....☆
..▄█▄
▀▀█▀▀
bardzo smutne strofy
ale i tak też bywa
Z otchlani trudno wydostac sie na 'powierzchnie'.
Wierze, ze to dolek, nawet dol, ale niezbyt gleboki.
Lacze serdecznosci. :)
Smutny i piękny
Smutno bardzo, ale pochować do grobu i rozpocząć życie
na nowo. Ukochać siebie i dalej pisać wiersze i już.
Czas przyniesie niespodziankę. Zawsze jakąś przynosi.
Kiedy miłość się kończy,
mamy wrażenie, że i cały świat się skończył, opadamy
na dno tylko po to, żeby silniejszymi wypłynąć,
pozdrawiam serdecznie:)
Rozumiem, Twoją próbę wyrwania się z samotności, to
boli ale tak łatwo nie poddawaj się, chyba, że masz
pewniaka. Serdecznie pozdrawiam Aniek.
Smuteczek w wierszu
W takiej chwilowej otchłani dryfują nasze
pragnienia... czasami trzeba wpaść w otchłań, by po
czasie... odnaleźć siebie.
Piękna, smutna liryka!
Serdeczności przesyłam
Człowiek nawet sobie nie zdaje sprawy jak wiele może
znieść...chwilowe zwątpienia dotykają każdego, ale
życie toczy się dalej czy tego chcemy czy nie...aż
pewnego dnia karta się może odwrócić i mile zaskoczyć,
dlatego nie należy się poddawać...
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie ma tak że się poddaję ...głowa do góry i do przodu
,będzie dobrze...pozdrawiam ciepło.
Mam nadzieję, że to chwilowy dołek.
Jutro będzie lepszy dzień.
Nigdy nie mów nigdy i się nie poddawaj. Zawsze jest
nadzieja i los. co wszystko zmienia. Pozdrawiam
serdecznie:)
Na wszystko potrzebny lekarz czas. Przysłowiowe jutro
odmieni spojrzenie. Pozdrawiam ciepło :)
Kochani po prostu czasami wolałabym nie mieć serca,
dziękuje za troskę i czytanie. pozdrawiam