Pamięć
Wciąż się odwracam
Jakbym się bała
Tego co przede mną
Poskładam się
Jakbym tylko umiała
Zaufać samej sobie
Komukolwiek
Myślałam o wszystkich
Za każdym razem
Kiedy trzęsła się ziemia
Zapominając o własnym sercu
O złocistym zamku
Zbudowanym na ruchomych piaskach
Nadal się odwracam
Szukając swojego odbicia
W głęboko osadzonej ciszy
Jakby to miało przywrócić
Prosty strumień światła
W złamanej na pół naszamie
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
No no, pokłady czułości swego wnętrza na sprawy
innych, nam tu udostępniłaś bez woalki. Ale posłuchaj
swego serca i czasem - za wewnętrznym głosem - zrób
coś dla siebie, pomyśl o własnych potrzebach. To nie
egoizm, kiedy dbasz o siebie, jesteś też lepsza dla
innych...
Ciekawy refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.
Lęk nie jest dobrym doradcą, nie wiem co to naszama,
ale się dowiem, pozdrawiam.
Każdy człowiek żyje w rozterce i czasy czegoś
poszukuje.