Pięć lat jak wczoraj...
Pięć lat jak wczoraj
pożegnał ciebie
domu naszego były próg
i już zapachu twego w sieniach
nikt nie pamięta
no może jeden stary pies
i stare drzwi
bo nowy próg
i nowe psy
już nie o tobie mają sny
byłeś, nie byłeś
pięć lat
piętnaście
nowego pana
mają dziś młode, nowe psy
i nowy zapach
w starych sieniach
dziś zatrzymują stare drzwi
Komentarze (2)
wspominasz, może nawet tęsknisz, ale pięknie piszesz:)
Potrafisz pisać na każdy temat, bardzo lubię czytać
Twoje wiersze - ten wiersz wspomnienie tez super !!
Treść i forma zachwycają- bardzo mi się znowu podoba.
Wiewlkie brawa. Piszesz z "wielką swobodą "- sama nie
wiem jak to nazwać.