Piekielny limeryk
Piękny Antonio - rodem z Piekła,
przed którym żadna nie uciekła,
bardzo się przestraszył
i w ciemny kąt zaszył...
Kiedy prosta/ta mu dopiekła.
autor
Elena Bo
Dodano: 2015-01-17 00:24:08
Ten wiersz przeczytano 1586 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Dziękuję andreas :)
Dobry.Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za poczytanie i komentarze :)Życzę
Wszystkim Zdrowia :)
"babkom" :)))
bo mini- sprawdzałam, jest niejedno Piekło, ale ten
Antoś to jest z prawdziwego piekła, dlatego czyściec
zadałam za życia :) Wczesniej babkom zadawał piekło :(
Uff, biedny Antonio....
Super limeryk:)))
a wiesz Eleno, że Piekło leży niecałe dwa kilometry od
Nieba? między nimi nie ma Czyśca :) to gdzieś w
świętokrzyskim...
prosta ta :)) ale to chyba nie żarty... ja tam nie
wiem, na wszelki wypadek się nie śmieję... ;)
Pieknemu Toskowi z tegoz Piekla
prosta/ta raz rozsadnie rzekla:
Kupie ci Prostamol,
uwiaze pod brama
i nie ludz sie, ze mozliwa ucieczka! :))))
Super limeryk :)
Limeryk super. Twoje poczucie
humoru również extra klasa.
Dziękuję za ujarzmienie koguta
i przepraszam za "Panią i Lenę"
Eleno. Było to wynikiem mojego
starania o napisanie dedykacji
wierszem i te dwa słowa bardzo
były przydatne w tej koncepcji.
Wierzę, że mi wybaczysz, tym
razem bez grochu. A tak na mar-
ginesie; ten gotowany groch był nawet całkiem smaczny.
Pozdrawiam serdecznie.
a ha ha ha, i ha ha ha
:)
to mu dokuczyła niestety
a znam jednego pana co z Piekła się wywodzi bo tam sie
urodził
pozdrawiam::)
to mu dokuczyła niestety
a znam jednego pana co z Piekła się wywodzi bo tam sie
urodził
pozdrawiam::)
Do B. Brzuchacz- jak Antonia byłaby rodem z piekła, to
też bym jej przypiekła :)