Pierwszy śnieg
Za oknem
wszystko już w śniegowej bieli...
ulica,drzewa,
krzew róży w ogrodzie.
Ty wykąpana
w cieplutkiej pościeli,
śpisz spokojniutko
z rączkami przy brodzie.
Jutro ci zrobię
wielką niespodziankę,
dobranoc, do jutra,
kruszyno kochana.
Rano w oknie staniemy...
uchylę firankę...
i pokażę ci ...ŚNIEG.
Pa zatem.
Do rana.
autor
A.P.
Dodano: 2006-01-02 19:36:03
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.