(Po dróż)kach
Po nadwądolskich pagórkach
śmigają patyczki łydek, sandałki
niczym kopytka źrebiąt
a już chłopcy w chrapach
czują, wyruszają
wierzby i leszczyna
moczą stopy
sukienki dziewcząt
mieszają szum i szepty
najczulsze
a potem długo
w roziskrzone noce
zapadają w echa
w korę zwojów
a gdy grudnie siwe i nieruchome-
przysiadają na kołnierzu zimy
w rozciągniętych kącikach ust
Komentarze (14)
Podróż długa jeszcze przed Tobą. Ten wiersz
przykładem, że masz dużo do powiedzenia. Potrafisz
wzbudzić emocje. Sposób w jaki malujesz słowem obrazy
jest wyjątkowy. Wyszukane metafory. U Ciebie zawsze
czytam kilka razy i za każdym razem znajduję coś co
przyciąga moją uwagę. Świeżość w poezji. Pozdrawiam :)
witaj już dawno nie czytałem Twoich wierszy -
pozdrawiam
Podoba mi sie wiersz,pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładna i poetycka podróż, po dróżkach życia.
Początek przesycony dziecięcą radością ujął mnie
bardzo, ale cały wiersz podoba mi się. Pozdrawiam :)
Ujęło mnie...śmigają patyczki łydek...śliczny obrazek
namalowany wierszem. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Świetna podróż po dróżkach życia, Anko:)) Czy jeśli
zaproponuję usunięcie jednego "a", np. przed "potem",
nie będzie to uchybieniem?
witaj, AAnanke:) jaki sympatyczny tytuł - podróże po
dróżkach, trafnie i z jakąs pokorą, rzeczywiście - w
dzieciństwie nawet jazda furmanką wydawała się wielką
podróżą i przygodą; ładny plastyczny obraz przywołałaś
- widzę rozbrykane dzieciaki, potem młodzieńców i w
końcu staruszków - tak skrótowo, a jednak w całości
ujęłaś życie, z ciekawymi porównaniami... pozdrawiam
serdecznie:)
Piękna podróż, po dawnych ścieżkach.
Pozdrawiam, AAnanke :)
Długo Cię nie było.
Piękna poezja...
Miej świadomość własnej tożsamości - Skąd
przychodzisz, Kim jesteś i co w związku z tym
możesz... oraz dokąd zdążasz...super
Supr, intrygujaco:)
Pozdrawiam:)
Oryginalnie i pięknie... Pozdrawiam:-)
Oryginalnie spisane wspomnienia.
Miłego dnia.
Dla mnie super! Oryginalnie o przemijaniu! Końcówka
fantastyczna!