Pod słońcem
Trzymaj mocno. Nie wypuszczaj,
póki jeszcze mam na ustach
tyle ciepłych słów, a w oczach
ciche prośby. Błyszczą (popatrz)
zeszłomroźnym grudniem. Trzymaj.
Boję się ciemności, zimna.
Och, jak cudnie ręce grzejesz.
Obudź, obudź we mnie zieleń
niedojrzałych jabłek. Trzymaj.
Tamtej nocy sady śniłam,
pęczniejące bladoróżem.
Choćby tylko wiosnę dłużej.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-03-02 13:00:09
Ten wiersz przeczytano 3756 razy
Oddanych głosów: 89
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (91)
Miałam problem za zamieszczeniem komentarza, dlatego
jest dwa razy, ale od przybytku głowa nie boli, hi,
hi. Pozdrawiam.
Pięknie,
Pięknie, uroczo, delikatnie, kocham kwitnące na różowo
jabłonie, są takie dostojne. Pozdrawiam.
Pięknie. Kocham kwitnące na różowo jabłonie, są wtedy
takie dostojne, urocze, delikatne. Miło się zrobiło,
romantycznie, słodko. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.
Piękne te Twoje bladoróżowe sady. Wkrótce zakwitną.
Pozdrawiam.
ciemność ma swoje plusy i negi
popłynełam tym wierszem jest taki delikatny jak dotyk
motyla
brawo:)
Przepiękny wiersz i metafory
Pozdrawiam serdecznie
Wspanialy wiersz Zosiaczku, odnioslam podobne uczucie
jak
Oksani, wzlatywalam gdzies w obloki, czytajac.
Pozdrawiam serdecznie.:)
MamaCóra, Halina
dziękuję :)
...marzenie...może i nie utrzymać...będzie bolało i to
bez znaczenia o jakie porze...pozdrawiam serdecznie,
mój plusik dla połączenia tego co się rwie.
bardzo, bardzo i jeszcze raz bardzo mi się podoba
chacharek, Gabi, dziękuję za poczytanie :)
waldi, pomyśl czasem, zanim napiszesz...
trzymaj trzymaj mnie dziś mocno niech emocje we mnie
rosną
Przepiękny wiersz. Cudo. Miłego dnia. Pozdrawiam
serdecznie:))))