Podróż w śmierć?
Ten dzień miał być dla nich taki piękny,
Z przygodą wielką wracali do domu,
Każdy z nich był uśmiechnięty,
Lecz była to ich ostatnia podróż.
Modlili się tam o lepsze życie,
Tylko po to tam pojechali.
Lecz na zakręcie, na jakimś szczycie
Autobus runął, w dół się zwalił.
W ułamku sekundy stracili życie.
Pielgrzymów zginęło 26.
Nie ważne, że teraz się o nich modlicie,
Bóg niełaskawy dla nas jest.
Teraz płaczą ich rodziny,
Na zawsze w pamięci będą mieć ich,
Tych, co około 9 godziny
Zginęli. Nie uratował ich nikt.
Gdzie jest Bóg i Jego Syn?
Maturzyści rok wcześniej zginęli.
Po nich także pozostał dym…
Dlaczego na pielgrzymkę chcieli?
Czy Bóg kiedyś wysłucha nas?
Czy będziemy jeszcze szczęśliwi?
Dowiemy się, gdy przyjdzie na to czas.
Jesteśmy dla Niego jak słabe ogniwa.
To On ma siłę, to On ma moc,
Niech wreszcie naszych modlitw wysłucha.
Gdzie w ogóle jest On?
Bo chyba musimy krzyczeć Mu do ucha.
I gdzie jest Bóg i Jego Syn?
Powiedzcie mi, bo tego nie wiem.
To Oni na świecie wywołują dym,
Podczas, gdy sami szczęśliwie siedzą w
niebie.
Dla wszystkich,którzy stracili życie podczas pielgrzymek i podróży na nie(lub z nich)oraz dla tych,którzy mieli więcej szczęścia...
Komentarze (3)
wiersz jest jakby hołdem dla tych, którzy zginęli w
czasie pielgrzymek, jednocześnie wyraża ogromny żal do
Boga o to własnie, że zginęli... ale to jest trudno
wytłumaczyć...jednak chyba nic na ziemi nie dzieje się
bez Bożego planu....
Wiersz przepełnia żal do Boga... Księga Hioba da Ci
odpowiedź... On też cierpiał a był czysty jak łza...
Cierpienie zbliża do Boga, tylko musimy je
zrozumieć... A śmierć to nowe życie z Bogiem...
Właśnie po pielgrzymce Ci, którzy zginęli byli gotowi
uciec ze świata zła i przejść do wieczności... Trudno
to zrozumieć nam w dzisiejszych czasach... Ja
osobiście chciałbym takiej śmierci a nie w momencie
kiedy jestem nie gotowy...
Wzruszający wiersz, bardzo boli śmierć, ale tych co tu
zostają, trudno pogodzić się nam z wolą Boga. Jesteśmy
tylko ludźmi i dlatego nie jesteśmy w stanie zrozumieć
jaki plan ma Bóg, jednak musimy zaufać i dalej żyć w
wierze i miłości do Niego, bo On wie co czyni!