poemacik liryczno-matematyczny
Romie 1002
matematyk miłością wiedziony
poczuł wyznań szaloną potrzebę
przed ukochaną runąl na glebę
i na kolanach rzekł jak natchniony;
pragnę wyróżnić ciebie niewiasto
potęgą uczuć - pośród liczb - pierwszą
wziąć całką nieoznaczoną - wierszem
by wyciągnąć właściwy pierwiastek
dalej w postępie geometrycznym
na osi rzędnych oraz odciętych
łuk paraboli istot poczętych
doprowadzić stanowczo do stycznej
ty jesteś constans wśród tylu zmiennych
zatem ustawmy dobrze celownik
aby trafić na wspólny mianownik
ten od spraw świątecznych i codziennych!
2009 r. z cyklu zawody miłosne
UWAGA! jest to utwór z cyklu "zawody miłosne" - OSTRZEGAM PT czytelników,będą następne.
Komentarze (36)
Świetny i bardzo w moim typie. Coraz mniej takich
wierszy Wiktorze.
Fajny pomysł, można rzec z matematycznym podtekstem w
miłosnym wierszu.
Super!
Caly Wicia :)
świetny!
fakt, radosny :) ale nie romantyczny, chociaż o
miłości :)
@ Vick
Wczytuje sie w Twoje wiersze i...
Qrde, dlaczego nja tak nie umiem?
Matematyka królową nauk, bo pomaga zrozumieć inne
aspekty życia. Oby zawsze dwa razy dwa było równe
cztery :)))
Vick jestem zaskoczona, że dzisiejszy komentarz do
wiersza znikł, choć autor skorzystał z mojej rady.
Pozdrawiam.
Fajnie upadłeś na glebę ... ;)
Twoje wiersze ROZBRAJAJĄ jak doświadczony saper po
jednym głębszym
Matematyk i miłość potrafi sprowadzić do
matematycznego wzoru:)
qrcze a tos poemacikiem liryczno matematycznym
rozłożył na pierwiastki , ale spotęgowałeś we mnie
chęc czytania :) brawo , gratuluję!
Wiersz nie zawiera błędów w stosowaniu pojęć
matematycznych, co najwyżej drobniutkie usterki...
"Matemetyczki są owszem, owszem taka mi szybka myśl
świta, zwykłą logiką do nich nie dotrzesz, potrzebna
jest rozmyta... ". Pozdrawiam i ślę wyrazy uznania dla
Muzy...
Nie wiedziałam, że miłość można tak przekalkulować i
jak widze całkiem ciekawie Ci to Wiktorze wyszło. Ja
nigdy nie byłam dobra z matematyki wiec tylko tak
pobieżnie oceniam , ale i tak jak zawsze mam uznanie
dla Twojej wiedzy .
Tylko Vick Thor może napisać coś tak FANTASTYCZNEGO.
Mam pytanie. Czy na koniec - czasami - boli Cię
brzuch od śmiechu? Pozdro!!!