Poezja która pieści wzroki duszę
Ciepły wieczór do ogrodu samotnie przyszedł
Chcąc mi być w marzeniach towarzyszem
Za szkarłatnym kwiatem kiedyś stała
dziewczyna
rozmarzony wieczór o niej mi przypomina
Dziś z samotnym kwiatem samotny zostałem
dawne chwile, wspomnienia wstrząsnęły mnie
całym
Ciepły wieczór z wolna odchodzi z
ogrodu
rozmarzyłem się w sobie, z Twojego dziewczę
powodu
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
slonzok.mojezdjecia.net/blog/
autor
slonzok
Dodano: 2015-12-03 03:22:11
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
witaj Zuzanko w ogrodzie - przyszłaś - zostań
Ładna melancholia
Pozdrawiam Bolesławie
Trochę szkoda, ze dziewczyny już nie ma:(
Ładny, rozmarzony, wspomnieniowy...
Pozdrawiam:)
Witaj Izydo, miło że przyszłaś, mimo że ciepło
jesieni, to trochę już zmarzłem
Dziękuję z pozdrawiam Bolesław
Ponieważ Pan! samotny stoisz z kwiatem, bo żadna z Pań
dziś nie raczyła odwiedzić, więc ja przybywam z
odsieczą i pozdrawiam.