POEZJA ULICY
Tak jak pierwsza Biblia
spisana vulgatą
Poezja ulicy
Spontaniczne bluźnierstwa
rzucane w biegu
Grafiti na murach
Miłość w bramie
cuchnącej uryną
Pozory życia
Tak jak pierwsza Biblia
spisana vulgatą
Poezja ulicy
Spontaniczne bluźnierstwa
rzucane w biegu
Grafiti na murach
Miłość w bramie
cuchnącej uryną
Pozory życia
Komentarze (14)
"Poezja ulicy" realistyczna, gdyby jeszcze mogła
potrząsnąć autorami ulicznych poezji. Dobre, mocne
ciepło pozdrawiam.
Napisałeś krótko ale Twoje słowa nie zostają bez
odzwierciedlenia. Ciekawie napisałeś o tym niechlubnym
zjawisku. Pozdrawiam:)
Smutne to ale prawdziwe.Grafiti na murach to wg mnie
wandalizm,ktory ciezko komus udowodnic. Pozdrawiam.
Bardzo dobre, bo prawdziwe...
Pozdrawiam :)
bardzo trafnie ujęta "POEZJA ULICY"...pozdrawiam
Życie ulicy to zupełnie inna "poezja życia" Pozdrawiam
pięknie
Obraz pozornego życia, ciekawie napisane. Pozdrawiam
niezbyt piękna strona życia w kilku słowach... świetne
Gorzki wiersz do gorzkiej kawy. Pozdrawiam autora :)
widzę dużo ....niezłe...podoba mi się...pozdrawiam
ciepło
...dobry... nie pozwala przejść obok siebie
obojętnie... pozdrawiam:)
Najbardziej razi ta kibicowska poezja pisana na
murach.
Zaczynam lubić Twoją poezję :)
Klimat wiersza jest conajmniej nieobojetny.
Swietny+++++