pomarańczowy sad
zabierz mnie do pomarańczowego sadu
który będzie w pełnym rozkwicie
w słonecznych promieniach
będę słodka nad życie
nie pozwolę abyś był rozgoryczony
stworzę klimat
z dużą domieszką namiętności
o zapachu twoich dłoni
/…już wiesz, że Twoje oczy były i są moim przeznaczeniem…/ Dodany - 10.12.2016.
autor
(OLA)
Dodano: 2016-12-10 00:09:23
Ten wiersz przeczytano 2423 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
marzenie, marzenie, marzenie... a on czy marzy o tym
samym ??
;)
Piękny wiersz Oleńko.
Dobranocki.
Pozdrawiam serdecznie,
i dziękuję, że bywasz!
Ilez ciepla i Milosci, wnosza slowa Twojego wiersza,
pelnego rowniez romantyzmu i rozmarzenia.
Bardzo na TAK:)
Pozdrawiam Olu, serdecznie.
Pięknie Olu, ogród pełen owoców miłości. Cudnie
podajesz nam owoce miłości W pięknych wersach.
Pozdrawiam cię Olu serdecznie:)))
Klimat - jaki stworzyłaś - jest bardzo ważny, nie
tylko w sferach erotycznych ale i dnia codziennego.
Słowo "kocham Cię" też wymaga oprawy gdyż jest to na
tyle wielkie słowo, że "szastanie" nim jest - jak dla
mnie - profanacją.
Olu, jak zawsze potrafisz zatrzymać mnie na dłużej
swoim przekazem.
Serdeczności i uściski dla Ciebie, pozdrawiam i życzę
milej niedzieli paa :)))
pięknie romantycznie - miłość wśród zapachu kwiatów
pomarańczy nie każdemu się zdarza :-)
pozdrawiam
pomarańczami zapachniało :)
Dziękuję Wszystkim za wizytę, pozdrawiam życząc miłej
i spokojnej nocy, dobranoc Ola:)
piękny wiersz ..
Piękny, subtelny erotyk:)
w sadzie gdzie pełno drzewek pomarańczy
kwitnących pachnących i dojrzewających
spaceruje OLA
oczekuje na dłonie
pachnące wiosną
i oczy rozletnioną nocą
a oto moment - zobaczyła i...
dalej ściśle tajne
nie zdradzę tego wizerunku
Też zapragnąłem być w pomarańczowym sadzie i już
chciałem tam iść, ale ...
Niestety nie mogę, bo Ty tam jesteś, rozpoznałem po
rozpościerającym się zapachu jego dłoni,;))
Aromatyczna niespodzianka w rajskim ogrodzie Twojego
serca. Stworzyłaś w wierszu cudowny klimat Wyobrażam
sobie Kwitnący pomarańczowy sad Jedne drzewa, zapewne
kwitną a drugie owocują Zapach w promieniach słońca,
kwiatów barw i owoców rozpływa się w ustach. Chłodne,
spływają nektarem soku na rozgrzane miłością ciało,
pachnące pomarańczą i kwiatem .Teraz już wiesz
dlaczego czytamy z przyjemnością Twoje wiersze .Moją w
sobie piękno przekazu i tą melodie wiersza która
wnosisz i dzielisz się z nami Współczesne wiersze bez
niej z czasem przestaną istnieć.Nie dlatego ze są źle
napisane ale dlatego że nie będą czytane W przyszłości
w dużej większości będą tylko mówione z tłem ,
barwą"muzyki wiersza"Dodając naturalny podkład .Mowie
Ci to w ścisłej tajemnicy :)... Niezwykłe jest w
Tobie też to że przemilczałaś umieszczenie Twoich
wierszy w kogoś tomiku Nie było by to miłe nie tylko
dla mnie, ale też dla bliskiej mi osoby ... No cóż
nadgorliwość nieraz prowadzi do utopi.Powiem Ci Olu że
łatwo jest opublikować tomik. Wiara w siebie, jest w
Tobie i wszystko co tylko można i niemożna sobie
wyobrazić jest w nas ,tylko i wyłącznie...Ten świat
"TEŻ" tylko i wyłącznie należy do nas Wszystko inne
należy do innego wymiaru połączonego "jeszcze" ściśle
z nami, energią tego życia.Wystarczy zasnąć żeby się o
tym przekonać.Dość tej filozofii przez którą chce Ci
powiedzieć że nic nikomu do nas jak piszemy do puki
nie szkodzimy innym "wszechświatom " Czas oceni nas a
nie nasza codzienność .Dziękuje... że podarujesz mi
cząstkę siebie w wierszach Ja wiem że ich kiedyś
opublikujesz i nie tylko ja będę czekał na ten dzień.
Pozdrawiam Cię serdecznie Przesyłam gorące uściski
dłoni .
przybyłam tu za magdą i warto było poczytać tak
pięknej subtelności, pozdrawiam serdecznie Oleńko :)
Pachnaco i zmyslowo :)