pomarańczowy sad
zabierz mnie do pomarańczowego sadu
który będzie w pełnym rozkwicie
w słonecznych promieniach
będę słodka nad życie
nie pozwolę abyś był rozgoryczony
stworzę klimat
z dużą domieszką namiętności
o zapachu twoich dłoni
/…już wiesz, że Twoje oczy były i są moim przeznaczeniem…/ Dodany - 10.12.2016.
autor
(OLA)
Dodano: 2016-12-10 00:09:23
Ten wiersz przeczytano 2422 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Subtelnie i zmysłowo,pięknie.Delikatna liryka.
Wiosną zapachniało
i pomarańczami.
Można się rozmarzyć :o)
Śliczny erotyk
Oleńko słodko aromatycznie i pięknie i te oczy :) nic
tylko się rozmarzyć i dostać zawrotu głowy
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z uśmiechem
Życzę równie wspaniałego weekendu we dwoje :)
Dotyk dłoni o zapachu pomarańczy może przyprawić o
kolorowy zawrót głowy.
Miłej weekendu Oleńko :)
Dużo miłych obietnic, ciekawe czy z pokryciem (jeśli
niezupełnie, to też warto się skusić).
Pozdrawiam
Ola, ale zmysłowo i subtelnie...wow:) pozdrawiam
gorąco
co za gra zmysłów w subtelnym erotyku
Pozdrawiam serdecznie:))
bardzo zmysłowy wiersz
pomarańczowy to ostatnio mój ulubiony kolor.
Pozdrawiam serdecznie ;)( ktoś z przeszłości)
zapachowy erotyk
Masz romantyczną duszę Olu. Potrafisz dostrzec w
normalności to czego inni nigdy nie zobaczą choćby
mieli to w zasięgu ręki:)
Pozdrawiam
Marek
Będzie bardzo pięknie :)
Pachnąca miniaturka :)
Miłego dnia, Oleńko.
Pięknie i ten zniewalający zapach pomarańczy.
Pozdrawiam :)