Post-dedykacyjnie
a pamięta ciepło jeszcze tamto
gdy świt muskał zza zasłony
jejże rzęsy
rozświetlało serce jasną myślą
na swój sposób dla niej święcie
niepojęty
odradzały jak feniksa złotem
piórka kraje otulały
bez opieki
czyżby czekać teraz pozostało
nim otworzą się w niebiosach
cud - powieki
autor
Rozalia3
Dodano: 2021-11-11 06:22:22
Ten wiersz przeczytano 1524 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Dziękuję pięknie _wena_ za przybycie i słowa:) Miłej
niedzieli życzę i serdecznie pozdrawiam:)
podoba mi się, bo nietuzinkowy
ładna melancholia
ślę serdeczności
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przybycie i
słowa pod wierszem:)
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłej, udanej
soboty:)
Leciutko niczym kroki walca, piękny wiersz, pozdrawiam
ciepło :)
Ciekawy wiersz z chwilą zadumy...
Miłego dnia:)
Wymowny, bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz. :)
Melancholia... refleksyjna.
Pozdrawiam serdecznie Rozalio. :)
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za odwiedziny i
słowa w komentarzach:)
Wiersz jest zeszłoroczny, trochę 'przerobiony' w
natchnieniu otaczającej nas rzeczywistości. Także
Bartku, Twoje interpretowanie go jest też jak
najbardziej na miejscu.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę miłego,
spokojnego wieczoru:)
Zatrzymały mnie Twoje wersy na dłużej. Piękna
refleksja na temat przemijania. Pozdrawiam serdecznie
:)
Melancholijnie, tak nadzieja umiera ostatnia,
pozdrawiam ciepło.
'cud-powieki' = wymowniejsze.
Tak mi się wydaje.
Witaj,
tak odczuwamy bezmiar szczęścia...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Jak zwykle niebanalnie, do zatrzymania a bez nadziei
ani rusz, msz.
Pozdrawiam serdecznie Rozalko,
życzę miłego świętowania.
Nadzieja nadaje wszystkiemu sens
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nadzieja zawsze umiera ostatnia...
Ciekawa przepełniona smutkiem melancholia...pozdrawiam
ciepło :)