Potrzebna mi Twoja pomoc
Potrzebne jest mi-duchowe wsparcie- bym z nałogiem swym w samotności nie walczyła-abym wytrwała i zwyciężyła.
Nowy dzień-nowe postanowienie,
dziś kwarantanna-odnowienie,
największy nałóg życia mego-
dzisiaj z tym kończę-dosyć tego!
Jedną mam prośbę-właśnie do Ciebie,
nie do Tamtej-nie do Tamtego,
wspieraj mnie-modlitwą, myślą i wiarą,
abym nigdy wiecej nie wróciła do nałogu
swego.
O-gdyby u mnie silna wola była,
pewnie o pomoc bym nie prosiła,
jedno mam dzisiaj skryte marzenie,
rzucić na dobre-to ohydne palenie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.