Pożegnać jesień
Piękna jesień żegna ziemię kolorami.
Ona wkrótce się okryje śnieżną bielą.
Tak pragniemy żeby pozostała z nami,
to nic, że pod stopy liście rude ściele.
Jeszcze tylko miła przyniosę ci kwiaty,
te co kwitną długo do późnej jesieni.
Pelargonie, wrzosy, złocienie i astry,
dowód, że w miłości naszej się nie
zmieni.
Zasuszone kwiaty wstawisz do wazonu.
Najpiękniejsze włożysz w tomik swoich
wierszy.
Zawsze kiedy będziesz odczytywać strony,
wspomnisz o mnie i poczujesz miły
dreszczyk.
Komentarze (17)
Każdego roku witam i zegnam każdą porę roku oczekując
na kolejne. Aby cieszyć się chwilami jakie są mi dane
aj, jak pięknie, zwłaszcza zakończenie:)
Kwiaty zawsze mile widziane nie ważne o jakiej porze
roku. A te jesienne są pewnie najtrwalsze.
Och wrobelku kochany wrociles romantyczny i
piekny.Ja przez cale lato susze kwiaty i trawy by zima
przypominaly mi cieple dni pelne dreszczyku
milosci:)Dziekuje za ten cudowny
wiersz!Pozdrawiam serdecznie+++
...masz racje kiedy znajdziemy zasuszony kwiat w
książce,przenika nas dreszczyk emocji...napisałeś
piękny ciepły wiersz mroźną jesienią...
Jeszcze nie żegnajmy jesieni, ona taka piękna,
rudo-złota, niech pozostanie z nami jak nadłużej++++
Pozdrawiam pięknie i dziękuję :))
Bardzo nastrojowo i jeszcze kolorowo, mimo
zapowiadanej w wierszu zimy. Nie obyło się jednak
bez małego potknięcia, tu w tym wersie:
'Najpiękniejsze włożysz w tomik wierszy."
Cały wiersz jest 12 zgloskowy, a tu masz 10 i od razu
mnie zatrzymało. Może tak:
"Najpiękniejsze włożysz w tomik swoich wierszy." -
i już ok.
delikatnie, ładnie i romantycznie :-) cieszę się, że
znów jesteś :-)
Jesienne przyniosłeś kwiaty
na swoje powitanie
nie odchodź już z tąd więcej
kontynuj twoje proszę, pisanie
Czytasz komentarze. Brawo za korektę. Pozdr...
Witaj...romantycznie lirycznie ,brakowało twoich
wierszy.miło że jesteś z nami pozdrawiam+++
pięknie żegnasz jesień... i pięknie dajesz wyraz swoim
uczuciom...
Piękny jest Twój Ryszardzie powrót- długo byłeś w
locie - już z lądowałeś- siedzisz wróbelku na płocie
Siedzisz i ćwierkasz o pięknej porze roku, zachwalasz
złotą jesień pełna uroku
Jak zawsze przy tobie jest ona- ukochana -dla niej
stajesz przed posłaniem kazdego ranka- wręczasz jej-
ja wiem to kwiatów wiązanka
Ona je suszy i wkłada w kartki twoich wierszy,krory
dla niej ten ostatni jest zawsze pierwszy.
Przewija się wstęga na której umieszczasz jej ukochane
imię-dla nie konstruujesz poezji słowa, dla niej
kazdego dnia życie zaczynasz od nowa.
Twoje wiesze pachną zapachami kuchni w której ona się
krząta,pachną jej toaletą, włosami i tak mogę o Tobie
i twojej miłości pisać bez końca.
Pokochałeś i oddajesz to w kazdym z twoich subtelnych
słów tak jest i dziś, ona stolik wazon,i zasuszony
kwiat -panowie czapki z głów.
Raduje sie ze juz zejs do siebie przyszoł, bo domyslom
sie, ześ boł chory, ale to juz test za tobą - witej
kamracie- witej boch sie za toba stynsknioł
Bolesław - pozdrowienia dla tej która od pół wieku
suszy twoje dla nie przyniesione kwiaty
Hmmm... piękny wiersz, ze złocistych liści też można
zrobić piękne kwiaty róży, taki bukiet - "Zasuszone
kwiaty wstawisz do wazonu."Pozdrawiam + zostawiam
kwiaty w tomiku wierszy - romantycznie - piękny
wiersz - pozdrawiam.