Pozwól
Grudzień dziś rozkwitł jasnym słonkiem,
wiatr pozaplatał wierzbom witki.
Myśli promiennie rozbudzone
chłoną garściami światło. Miły
jakże niewiele trzeba oczom,
by mogły widzieć, kiedy patrzą
i dłoniom, aby prawdy dotknąć,
którą muśnięciem można zgarnąć.
Szarobrunatne nikną barwy,
grudniowe trele brzmią anielsko.
Pozwól się ciepłem mym nakarmić,
Razem fetujmy życia piękno.
Komentarze (43)
Cieplo i romantycznie.Lubie:)
Przepiękny pełen ciepła wiersz .
Pozdrawiam gorąco .
Z przyjemnością poczytałam.
Wersy ogrzewają serce i duszę. Dawać siebie bliskiej
osobie, to jakby uszczęśliwiać siebie. Dając dostajemy
znacznie więcej. Różo :) pozdrawiam Cię serdecznie.
magda*
mam prośbę. Zastanów się jak zmienić zdanie, żeby
uniknąć połaczenia: "dotknąć dotykiem". Pozdrawiam :)
Wszystkim bardzo dziękuję za spotkanie w
wierszu.Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie, ciepło, romantycznie:)
Tulipanku- tak sobie pomyślałam.Dużo siły Kochanie.
Tessa- pozdrawiam ciepło.
Kamarg- jest mi bardzo miło. Pozdrawiam.
mariat - jest dobrze- ja go chcę obdarować swoim
ciepłem zatem prosząc o pozwolenie- zatem pozwól się
nakarmić
piękny ciepły ...czarodziejko słowa :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
delektuję się twoją poezją w tomiku dostałam od
mariat :-)
Pozwól się ciepłem mym nakarmić,
-------
Czy tu nie masz pomyłki?
mym? czy twym?
A poza tym = pięknie.
:)
Tak,piękny mamy czas pełen oczekiwania, z serca
pozdrawiam i dziękuję :)