Pragnienie
Juz nadchodzi
Wieczna otchłań zapada
Ksieżyc gasnie, gwiazdy gasna,
Noc nadchodzi
Niebo czernieje
Ziemia krwia się zalewa
Ptaki szybuja w powietrzu
Nad zwłokami naszych gnijacych ciał ?
Czy ja snie ?
Ta cisza, martwy spokój
Dzieci tona w morzu krwi
Dorosli obok nich
W oddali słychac tylko jeki
Przerarzające krzyki
Czy ja snie ?
Czuc tylko odur gnijacej padliny
Cóz za niezwykłe miejsce
Wszystko tak piekne
Jak krajobraz namalowany na niebie
Wznosze sie wysoko
Czy ja snie ?
Konam, dusza ma kona
Otchłan wieczna
Nademną
Skrzydła sew rospościera
Nieprzenikniona
Przepaśc otwiera
Czy ja snie ?
To smierc
Moja droga
Urokiem swym mnie nęci
Jak melodia wiecznej niepamięci
Czy ja snie ?
Ostatnia podróz
Podróz ponad wszystkie
Z chaosu zycia rew sie ku Tobie
Biegne do Cibie jak do wody
Spragniony Twego chłodu
Czy ja snie, czy ja snie
Czy ja snie............ ?

One Vision

Komentarze (1)
Ponad wszystkimi kataklizmami śmiercią,zepsuciem
świata frunie dusza nawet martwa do miłości swojej
dobry wiersz.Klimat widzeń sennych optymistyczny