prawo przyczyny i skutku
wymyśliłam jeden uśmiech
mojej siostry płynącej ogrodem
niczym ruchomym chodnikiem
wśród irysów i słoneczników
leżałam kiedyś w wózku
świerk pilnował świeżo urodzonej
a jej jeszcze nie było
wymyśliłam że go nie ścięła
wszyscy w domu mówili
narzeczami miłości
autor
wibracja
Dodano: 2021-10-01 12:12:48
Ten wiersz przeczytano 2076 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Piękny wiersz, z piękną puentą.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Poetko
Karolino :)
Zatrzymujesz wierszem, pozdrawiam kwiatami nasturcji
:)
Twój wiersz jest dla mnie rozmarzeniem a jednocześnie
skłania do refleksji nad ważnymi kwestiami życia.
Pozdrawiam
Marek
cudowne przyczyny zawsze skutkują narzeczami miłości w
cudownych rodzinach
piękna refleksja
pozdrawiam z podziwem
puenta znakomita jak i cały wiersz.
Wspaniały wiersz. Prawo przyczyny i skutku kojarzy mi
się z karmą. Karma chodzi pokrętnymi drogami. Życie,
które zaczyna się od miłości, może potem polegać na
nienawiści, krzywdzie. Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość można na wiele sposobów wyrazić. Jeden z nich
to uśmiech. Zrozumiałem, że siostra peelki jest od
niej młodsza, ale to tylko przypuszczenie, zapewne i
tak nie ma znaczenia.
Cytat z wulgarnego ale w zakamuflowany sposób tekstu
piosenki:
Siedziała na sośnie, wołała żałośnie:
"Matulu, czy wiecie, kiedy... mnie zdejmiecie?"
Przeczytałam dwa razy. Nietuzinkowy. Jest w wierszu
jakaś nuta niepokoju...
skarb*
Taka rodzina to skrb.
ciekawy zatrzymał na plus dziękuję DV:)
Rzeczywiście,ta puenta znakomita jak i cały wiersz.
Piękny, poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy metaforyczny wiersz, zatrzymuje na
dłużej
Pozdrawiam ciepło :)
Świetny wiersz...
Siostra to skarb.
Pozdrawiam.