Przechadzka
Wezmę cię za rękę ,pójdziemy
tam gdzie cicho słońce zachodzi
po malowanych trawach
będziemy boso brodzić
przytulisz mnie do siebie
poruszony i drżący
znów w oczach zamigoce
ten promień już gasnący
wezmę cię za rękę , pójdziemy
srebrzonymi przez księżyc ścieżkami
będę cię wiodła powoli
całe życie przecież przed nami ...
autor
sari
Dodano: 2019-12-12 15:05:42
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Z pewnością będzie to miła chwila:)
Pozdrawiam:)
Z Miłością to wszystko się będzie dziać.
Taki spacer dobrze robi miłości.Pogodnych i mile
przeżytych Świąt
Ależ cudowne to ręce w których i lepiej i więcej:)
Już sama myśl o bliskości jest radością, a tu jeszcze
przechadzka.
Pozdrawiam serdecznie :)
delikatnie romantycznie...pozdrawiam.
Witaj Sari:)
Nie będę ukrywał,że Twój poprzedni wiersz bardziej
przypadł mi do gustu.W tym mi jednak brakuje płynnego
czytania jak na rymowany.Ale to moje zdanie takie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Przekaz bardzo romantyczny.
Pozdrawiam.
Dziękuje pięknie za komentarze . Łapkę podaje ,dygam
wdzięcznie
Piękna romantyczna przechadzka. Pozdrawiam.
Ślicznie, romantycznie.
Pozdrowionka
Piękny, romantyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
:)
Krzemanko u mnie interpunkcja zawsze kulała . Ale
dzięki za sugestie . Pozdrawiam cieplutko
Ładnie. Msz warto uzupełnić interpunkcję. Tak to widzę
Wezmę cię za rękę, pójdziemy
tam gdzie cicho słońce zachodzi,
po malowanych trawach
będziemy boso brodzić.
Przytulisz mnie do siebie,
poruszony i drżący,
znów w oczach zamigoce
ten promień już gasnący.
Wezmę cię za rękę, pójdziemy
srebrzonymi przez księżyc ścieżkami,
będę cię wiodła powoli,
całe życie przecież przed nami ..."
ale asem interpunkcji nie jestem.
Miłego wieczoru:)