(Prze)czuwanie
spałeś mój Synu
a gwiazdy tak migotały
jakby się bały
księżyc w pełni
tulił się do ziemi
spać nie mogłam
uplotłam dwie korony
z różanego kwiecia
zbliża się pascha
wiatr wieje od wschodu
byś nie zaznał chłodu
włóż wełnianą tunikę
i płaszcz czerwony
ja włożę suknię
przetykaną złotem
nie będzie potrzebna potem
spieszmy do miasta
oślę czeka
widzę z daleka
otwarto bramy
słyszysz te wiwaty
okrzyki
(pewnie pięknie wyglądamy)
jutro
z koron spadną kwiaty
nawet zedrą z nas suknie
gdy wieść miastem huknie
żeś królem wyczekiwanym
Komentarze (48)
Mgiełka, Niezgodna dziękuję za odwiedziny i dobre
słowo.
Serdecznie pozdrawiam :)
...dobre pisanie, modlitwa:))
Karmarg, Fatamorgana7 dziękuję za pochylenie się nad
wierszem i dobre słowo.
Miłego dnia życzę :)
Piękna refleksja. Pozdrawiam ciepło :)
Dziś radosne okrzyki hosanna - jutro ukrzyżuj ...
pozdrawiam serdecznie - piękny wiersz:-)
Rozmyślanie na dziś. Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie :)
Wandaw, Iris& dziękuję za miłe komentarze.
Dobrego dnia życzę :)
Czuwanie modlitewne z zadumą...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Swietny wiersz i bardzo bolesne przesłanie Znam bardzo
starą modlitwę o Śnie Matki Bożej Ona intuicyjnie
przeczuwała co stanie się z jej Synem
Dzisiaj Hosanna a jutro ... UKRZYŻUJ
Pozdrawiam w zadumie Janinko :)
Maria Polak, Halina53 dziękuję za pochylenie się nad
wierszem.
Miłego dnia życzę :)
Inaczej a ładnie
Pozdrawiam serdecznie :)
Czas refleksji, Wielki Tydzień...i wirus
Pozdrawiam ciepło
Anna, MAESTRO dziękuję za odwiedziny.
Serdecznie pozdrawiam :)
super pozdrawiam
bardzo ciekawie.