przewrotność losu...
Zwaliła chłopa ciężka choroba, bolą go
ręce, boli go głowa, nogami biedny powłóczy
prawie z boku wygląda to nieciekawie.
Patrzyć na siebie w lustrze nie może, tylko
potrzebne leki i łoże oraz pierzyna z
gęsiego pierza; usiadł zdławiony, babie się
zwierza:
- Wszystko mnie boli, babo kochana, pewnie
nie dotrwam do jutra rana, nic już
pewnikiem mi nie pomoże, z każdą godziną
czuję się gorzej. Może umierać mi wnet już
przyjdzie, ma dusza pewnie dziś ze mnie
wyjdzie.
Baba na niego się popatrzyła, termometr
szybko w gębę wsadziła, aby już więcej
głupot nie gadał i jeszcze bardziej się nie
zapadał.
- To przeziębienie, nie masz gorączki,
dlatego bolą głowa i rączki. Od tego
dzisiaj nikt nie umiera...
- A niech cię babo jasna cholera. Wiem jak
się czuję, śmierć do mnie puka!
- Lepiej się w pałę łysą postukaj. Taki
cierpiący, a się wydziera, a niech cię
weźmie jasna cholera.
O co prosili, to też dostali, los się z
cholerą do domu zwalił i zabrał chłopa wraz
z jego babą, chociaż nie czuła się wcale
słabo.
Wywołać wilka z lasu nie sztuka, gorzej gdy
w nasze drzwi on zastuka.
Komentarze (30)
Lubię bajki z happy endem...
Tutaj sprawdza się powiedzenie -
"Nie życz drugiemu, co tobie niemiłe"
Złe myśli też trafiają do tego, co je wysyła, można w
to wierzyć lub nie, ale tak jest, wiem o tym.
Dobrego dnia życzę Stefi.
Dobra to bajka.
A z tego własnie płynie nauka
Nie kłuć się babo chłop wie kto stuka:)))
"Taki cierpiący, a się wydziera"
Zamiast się przytulic na Walentynki, to się pokłócili,
baba z chłopem! Oj, niedobrze się skończyła bajka!
Pozdrawiam.
Pozdrów chłopa ... ode mnie
...Fileo, Basiu, Tereso dziękuję za odwiedziny;
pozdrawiam i spokojnego dnia wam życzę:))
Świetnie się czyta.
Ja w zabobony nie wierzę ale lepiej w niemalowane
odpukam, licho nie śpi...
Miłego dnia
znakomite! Pozdrawiam Stefi:))
Genialnie się czyta! Cudeńko. :)
...dziękuję państwu za odwiedziny i uznanie i ja
spokojnej nocy wam życzę:))
Jak widzę, są jeszcze wśród nas prawdziwi poeci
piszący super bajki
pozdrawiam dobranoc:)
Z przyjemnością ... :):)
Suuuper. Bajka z przestrogą - bardzo dobrze mi się
czytało.
Świetna bajka i z morałem dającym do myślenia,
faktycznie - lepiej nie wywoływać :)
...dzięki Diano; spokojnego popołudnia ci życzę ;))